Prezydent USA Joe Biden odwiedził kościół kilka godzin po tym, jak spadł z roweru i wyszedł z kościoła, aby pokazać zebranym, że nic mu się nie stało.
Jak widać na nagraniach dziennikarzy pracujących na basenie Białego Domu, Biden wyszedł z kościoła w Rehoboth Beach w doskonałym nastroju. Na pytanie, jak się czuje, prezydent USA dynamicznie podskoczył trzy razy i uniósł pięści w powietrze, po czym udał się do swojej limuzyny.
Biden spadł z roweru w sobotę rano, gdy nie był w stanie wyjąć nogi z uchwytu pedałów. Biały Dom poinformował, że prezydent USA nie odniósł żadnych obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej.
POLECAMY: Brytyjczycy wyśmiewali Bidena, który spadł z roweru