Litwa dostarczy Ukrainie sprzęt wojskowy potrzebny do odblokowania portów. Część została już wysłana do Kijowa.
Poinformował o tym litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu, podały media. Zaznaczył, że jeśli Europa chce uniknąć kryzysu żywnościowego, to musi dołożyć wszelkich starań, aby dostarczyć Ukrainie niezbędny sprzęt.
„Aby otworzyć porty na południu Ukrainy, potrzebuje sprzętu wojskowego. Część jest już w trakcie dostarczania. Niestety nie ma innego sposobu na odblokowanie portów. Jeśli kraje europejskie dostarczą niezbędny sprzęt, kryzys żywnościowy będzie rozwiązane bardzo szybko” – powiedział minister.
Dziennikarze sugerowali, że przez „sprzęt wojskowy” Landsbergis prawdopodobnie miał na myśli pociski przeciwokrętowe i inną broń. W tej chwili Siły Zbrojne Ukrainy są uzbrojone w instalację naziemną dla pocisków przeciwokrętowych Harpoon, a także pewną liczbę pocisków przeciwokrętowych.
Wcześniej rzecznik Odeskiej Obwodowej Administracji Cywilno-Wojskowej Siergiej Braczuk powiedział, że pociski przeciwokrętowe Harpoon, które Ukraina już otrzymała od zachodnich partnerów, wystarczą do zatopienia całej Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej. Skuteczność tych pocisków została potwierdzona podczas testów i w warunkach bojowych.
W szczególności to właśnie te pociski Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy uderzyły w holownik Floty Czarnomorskiej „Wasilij Bech” na Morzu Czarnym , który przewoził amunicję, broń i personel Floty Czarnomorskiej Rosji Federacja na Wyspę Węży. Na pokładzie znajdował się system rakiet przeciwlotniczych „Tor”, ale nawet on nie uratował holownika wroga przed „demilitaryzacją”.