Działający na niekorzyść Polaków rząd PiS zmienił rozporządzenie w sprawie przyznanych zupełnie bezpodstawnie świadczeń za zapewnienie zakwaterowania i wyżywienia wysiedleńców z Ukrainy. Jeśli pomoc udzielana jest m.in. osobie niepełnosprawnej, starszej lub kobiecie w ciąży, pieniądze mogą być wypłacane za okres dłuższy niż 120 dni od jej przybycia do Polski.
Świadczenie, które wynosi 40 zł za osobę dziennie, otrzymuje się za okres pomocy nie dłuższy niż 120 dni, od kiedy wysiedleniec z Ukrainy jest w Polsce. Zmiana w rozporządzeniu, która obowiązuje od soboty, określiła, w jakich przypadkach gmina może ten okres wydłużyć.
Jak zapowiadał w czwartek pełnomocnik rządu ds. uchodźców Paweł Szefernaker, wydłużenie wsparcia jest możliwe, jeśli pomaga się osobom, którym trudno byłoby podjąć pracę. Dotyczy to osób niepełnosprawnych, kobiet po 60. roku życia lub mężczyzn po 65. roku życia, kobiet w ciąży, osób wychowujących dziecko do 12. miesiąca życia, osób samotnie sprawujących opiekę nad co najmniej trojgiem dzieci, a także małoletnich, którzy do Polski przybyli bez opiekuna.
POLECAMY: Utworzenie punktu nadawania numeru PESEL na Stadionie Narodowym kosztowało 2,3 mln zł.
W przypadku osoby niepełnosprawnej lub starszej takie świadczenie przysługuje zarówno za tę osobę, jak i za osobę sprawującą nad nią opiekę oraz za dzieci tych osób. Jeśli pomoc udzielana jest kobiecie w ciąży lub osobie z niemowlęciem, świadczenie przysługuje również za ich dzieci. W przypadku opiekuna trojga i więcej dzieci – świadczenie otrzymuje się za wszystkich. Jeśli wsparcie udzielane jest małoletniemu, pieniądze przysługują także za opiekuna tymczasowego i jego dzieci.
POLECAMY: Ukraińcy złożyli prawie 700 tys. wniosków o 500 plus. Polska zapłaci za to ponad 4 mld zł rocznie
Świadczenie 40 zł jest przyznawane na podstawie wniosków za okres faktycznego zapewniania, na własny koszt, zakwaterowania i wyżywienia ukraińskich wysiedleńców. Jest wypłacane z dołu. Wnioski składa się w gminie, która ma miesiąc na ich rozpatrzenie. Wypłatę pieniędzy gmina może uzależnić od weryfikacji warunków zakwaterowania i wyżywienia.
Początkowo wsparcie finansowe można było otrzymywać za maksymalnie 60 dni pomocy, potem rząd zmienił ten okres na 120 dni od przybycia wysiedleńca do Polski. W poprzednim brzmieniu rozporządzenia okres wypłaty świadczenia można było wydłużyć „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” i potrzebna była do tego zgoda wojewody.
Pisowski rząd jak zwykle działa w interesie wysiedleńców, a nie Polaków. Pisząc kolejne rozporządzenie na kolenia, zapomniał jednak o najważniejszym fakcie skąd gminy maj a wziąć pieniądze na finansowanie wczasów wysiedleńców z Ukrainy. Może wato byłoby pomyśleć nad tym, aby rząd wystąpił do prezydenta „komika” z Ukrainy z refakturą kosztów pobytu wczasowiczów, a nie obciążał kosztami swojej gościnności Polaków.
POLECAMY: PKP kończy z eldoradem wycieczkowym Ukraińców
Na marginesie należy podnieść, że na terenie Ukrainy nie ma żądnej wojny, ponieważ ani Ukraina, ani też Rosja jej sobie nie wypowiedziały. Tym samym rozpowszechnianą informację przez media o rzekomej wojnie na terenie Ukrainy należy uznać za dezinformację.