„Inflacja mięsa” dotknęła niemieckich konsumentów w środku sezonu grillowego, pisze Die Welt.
Według Federalnego Urzędu Statystycznego, na który powołuje się autor Christoph Kapalschinsky, cena wieprzowiny wzrosła o 21,2 procent, drobiu o 23,8 procent, a wołowiny i cielęciny o 22,3 procent.
„Wysokie ceny mogą skłonić prywatne gospodarstwa domowe do ograniczenia konsumpcji mięsa – i to w samym środku sezonu grillowego” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Kobieta w Niemczech przesiadła się na konia z powodu wysokich cen benzyny
A to – konkluduje publicysta – uderzyłoby w branżę mięsną w momencie, gdy już jest w złej kondycji.