Pekin wprowadzi mandat szczepionkowy dla niektórych miejsc – pierwszy tego rodzaju w Chinach od początku pandemii, ponieważ kraj radzi sobie z niedawnym pojawieniem się wysoce zakaźnego wariantu Omicron BA.5.
Pekińska Komisja Zdrowia ogłosiła, że od przyszłego tygodnia każdy wchodzący do bibliotek, muzeów, kin, galerii sztuki, obiektów sportowych i fitness, lokali rozrywkowych lub jakichkolwiek zatłoczonych miejsc w stolicy „musi być zaszczepiony”.
Chiny do tej pory opierały się masowym nakazom szczepień w ramach dążenia do „zero-COVID”, zamiast tego polegając na ścisłych blokadach, śledzeniu kontaktów, automatycznym śledzeniu historii podróży ludzi i masowych testach PCR, aby spróbować stłumić ogniska choroby w miarę ich pojawiania się.
Jednak pracownicy zatrudnieni w sektorach „wysokiego ryzyka”, w tym w transporcie publicznym, byli wcześniej zobowiązani do szczepień.
Mandat wydaje się stanowić ostrą zmianę w polityce.
W lipcu ubiegłego roku China Daily gazeta kontrolowana przez Partię Komunistyczną powiedziała: „Szczepienia muszą być dobrowolne i nieobowiązkowe”.
Zarówno Pekin jak i Szanghaj wydawały się kontrolować ogniska wariantu Omicron w ostatnich tygodniach i miesiącach.
W przypadku Szanghaju wymagało to poważnego, wielomiesięcznego zamknięcia, z ludźmi zamkniętymi w swoich domach i polegającymi na rządzie w dostarczaniu artykułów spożywczych.
Jednak inne duże miasta zmagają się z rosnącą liczbą zachorowań, z gwałtownym wzrostem zachorowań we wschodniej prowincji Anhui, w pobliżu Szanghaju. Xi’an, stolica prowincji Shaanxi, ogłosiła blokadę po wykryciu 18 nowych przypadków.
Przypadki te dotyczyły wariantu Omicron BA.5, a nie wariantu BA.2.2, który był odpowiedzialny za ostatnie epidemie w Szanghaju i Pekinie.
„Podwariant Omicron BA.5 jest jeszcze bardziej przenoszony i rozprzestrzenia się szybciej niż poprzedni podwariant BA2.2, i jest bardziej prawdopodobne, że uniknie przeciwciał” – powiedział we wtorek Zhang Yi, z centrum kontroli i zapobiegania chorobom w Shaanxi.
Wariant BA.5 jest obecnie dominującym szczepem w USA i wydaje się, że napędza nową falę infekcji również w Wielkiej Brytanii.
W ciągu ostatnich dwóch dni wariant ten został również wykryty w Pekinie. W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano sześć nowych przypadków. Nie wiadomo, czy nowy rządowy mandat na szczepionki miał z tym związek.
’Rozczarowani i wściekli’
W sieci pojawiła się negatywna początkowa reakcja na ogłoszenie, a jeden z użytkowników Weibo powiedział: „Zgodnie z chińskim prawem, szczepienie nie powinno być przymusowe”.
Inny napisał: „Rozczarowany i zły na politykę szczepionkową Pekinu”.
Pekin powiedział, że w pełni zaszczepił 97,7% mieszkańców od września ubiegłego roku, ale w kwietniu poinformował, że prawie 20% mieszkańców w wieku powyżej 60 lat nie miało jeszcze pierwszej dawki, jak podaje Reuters.
Ogólnie rzecz biorąc, liczba nowych zakażeń w Chinach pozostaje niezwykle niska w porównaniu z innymi krajami – w środę odnotowano 353 przypadki.
Chociaż rząd ogłosił pewne rozluźnienie środków COVID-zero, skracając czas kwarantanny dla międzynarodowych podróżnych i łagodząc wewnętrzne ograniczenia podróży, nie wykazuje oznak porzucenia polityki.
Prezydent Xi Jinping powiedział, że „wytrwałość jest zwycięstwem” w kontrolowaniu epidemii.
Światowa Organizacja Zdrowia powiedziała wcześniej, że chińska strategia zero-COVID nie jest zrównoważona.