11 osób zginęło, wiele zostało rannych w wypadku polskiego autobusu, do którego doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia – poinformowała chorwacka agencja prasowa HINA. Rzecznik MSZ potwierdził: wszystkie ofiary to polscy obywatele.
– Wszystkie ofiary wypadku polskiego autobusu w Chorwacji to polscy obywatele – poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina. W wypadku zginęło 11 osób, a 34 zostały ranne w różnym stopniu. MSZ będzie uruchamiał ws. wypadku specjalną infolinię. Autobus był na warszawskich rejestracjach.
Do wypadku doszło na 62. kilometrze autostrady między Jarkiem Bisaškim a Podvorecem w sobotę rano, ok. godz. 5:40. Na miejscu pracuje wiele zespołów pogotowia ratunkowego i straży pożarnej z powiatu Varaždin oraz z Zagrzebia. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
– Do tej pory wiemy, że zginęło 11 osób, a pozostałych rannych przewieziono do szpitali w Zagrzebiu i Varaždinie. Interwencja jest zakończona, strażacy wciąż są na miejscu – powiedział komendant powiatowej straży pożarnej Željko Nagy, cytowany przez chorwacki portal vecernji.hr.
Z rozbitego autokaru wydobyto już wszystkich pasażerów. Ruch na autostradzie A4 w kierunku Zagrzebia odbywa się jednym pasem z nakazem policjantów.
Chorwackie ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło informacje o 11 ofiarach śmiertelnych.
„Poważny wypadek drogowy na autostradzie A4 w pobliżu Brezniczkigo Huma. Według wstępnych informacji, 11 osób zginęło, a kilka zostało rannych, gdy autobus na polskich rejestracjach zjechał z drogi” – napisano na Twitterze ministerstwa.
Do wypadku doszło na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Autobus jechał w kierunku Zagrzebia – przekazała HINA.