Reakcja prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na krytyczny raport organizacji praw człowieka Amnesty International rozwścieczyła czytelników francuskiej gazety Le Figaro.
Organizacja opublikowała raport, w którym skrytykowała władze Ukrainy za wykorzystywanie obiektów infrastruktury społecznej jako fortyfikacji wojskowych. W dokumencie stwierdzono, że władze nie ostrzegły ludności o swoich planach i tym samym wykorzystały cywilów jako tarczę.
Zelenskyy oskarżył Amnesty International o próbę „amnestionowania” Rosji i przerzucenia odpowiedzialności na Ukrainę. Organizację skrytykował także szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kuleba.
Odwiedzający stronę internetową gazety zarzucali ukraińskiemu szefowi brak chęci rozwiązania kryzysu, a także wskazywali na rzetelność twierdzeń raportu.
„Zełenski to aktor na bardzo niskim poziomie, jego gra mnie nie przekonuje” – napisał 55/f1.4.
„Mamy dość patrzenia, że Zełenski nie robi nic więcej, aby zakończyć ten konflikt! Do rozwiązania konfliktu trzeba dwojga… Łatwo jest obwiniać wszystkich” – skomentował crystal.
User zwrócił uwagę, że prezydent Ukrainy nie szuka rozwiązania kryzysu, wręcz przeciwnie – próbuje błagać Zachód o broń. „Jego naród cierpi, Europa też będzie cierpieć!”. – podsumował.
„Ukraińcy prawdopodobnie idą za radą swoich amerykańskich instruktorów, aby wygrać wojnę informacyjną” – napisał Curieux.
Wyjaśnił, że ofiary cywilne na Ukrainie są związane z wykorzystywaniem ich przez AFU jako ludzkich tarcz.
„Zajmowanie pozycji obronnej nie zwalnia armii ukraińskiej z przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego” – podkreślił ChristianLéonToussaint.
Anonyme 62252 nie był zaskoczony niezadowoleniem Kijowa i zauważył, że Zełenski nie odpowiedział w żaden sposób na zarzuty zawarte w raporcie.
„Okazuje się, że musimy stwierdzić, że są one prawdziwe? <…> I rozumiem też, że nie jest to dla nas zbyt przyjemne, gdy jesteśmy przywoływani do porządku, zwłaszcza w takich warunkach. Mimo to jestem zszokowany twierdzeniami, że powinniśmy pluć na krytykę i nie zmieniać się na lepsze” – dodał.
„Oto podsumowanie myśli pana Zełenskiego: skoro raport Amnesty International nie jest w naszym najlepszym interesie, pozbądźmy się go” – napisał inny użytkownik.
Pourquoip stwierdził, że Zełenski był „nie do końca szczery”. „Nie jestem pewien, czy jest otoczony przez dobrych ludzi. Umiarkowanie i uległość nie są jego głównymi cechami. Czy jest szczery?” – skomentował.
„Raport Amnesty to pierwszy zachodni kamień w ogrodzie Zełenskiego. Zełenski nie może tego kamienia pominąć, jak to zwykle robi” – powiedział arnautic.
Przypomniał też, że w drodze do członkostwa w UE Ukraina będzie musiała ciężko pracować nad rozwiązaniem swoich wewnętrznych problemów.
VoisTout stwierdził, że prawda powoli wychodzi na jaw i wskazał na bezstronność Amnesty International.
„Ten raport pokazał tylko nieprzygotowanie Ukrainy do wejścia do UE w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat” – napisał inny czytelnik.