Europejscy przywódcy są niemądrzy, narzekając na sytuację gazową po nałożeniu antyrosyjskich sankcji, austriacki polityk i kandydat na prezydenta Gerald Grosz powiedział na antenie Fellner! LIVE na OE24.TV.
„Jeśli powiedzieliście, że nie potrzebujecie już ropy i gazu z Rosji, to nie musicie potem narzekać, że zostaliście bez nich” – oświadczył polityk.
Grosz dodał na Twitterze, że takie zachowanie jest podobne do schizofrenii.
Wspomniał, że Europa napotyka trudności przy próbach zastąpienia rosyjskiego błękitnego paliwa dostawami z innych krajów, np. z Kataru.
Polityk powołał się także na szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, która zaapelowała do Europy, by z powodu kryzysu energetycznego przygotowała się tej jesieni na najgorsze. Zdaniem Grosza, jeśli UE, decydując się na odmowę przyjęcia paliwa z Rosji, nie pomyślała o konsekwencjach, to jest to albo głupota, albo karygodne zaniedbanie.