Tysiące gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii zostało bez wody pitnej z powodu rekordowej suszy – podaje Daily Mail.
Największa w kraju firma wodna, Thames Water, ostrzegła konsumentów przed poważnymi zakłóceniami w dostawach z powodu fali upałów i braku deszczu od czerwca. Organizacja planuje również wprowadzenie zakazu używania węży do podlewania.
Jak zauważono w artykule, fala upałów w Wielkiej Brytanii jest obecnie gorsza niż w niektórych częściach Karaibów. W Londynie wywołała ona panikę, powodując, że sklep Aldi ograniczył zakup wody butelkowanej.
POLECAMY: Martwa Odra! Czy winę za to ponosi firma Jack-Pol z Oławy i Wody Polskie?
Susza zwiększy presję na większość firm wodnych i skłoni je do wprowadzenia masowego zakazu używania węży i zraszaczy. Jeśli w najbliższych tygodniach nie będzie deszczu, to według obserwatorów miliony ludzi będą miały zakaz mycia samochodów, budynków i okien. Może to również oznaczać racjonowanie wody dla gospodarstw domowych.