Stany Zjednoczone stopniowo tracą kontrolę nad szybko zmieniającym się porządkiem świata – uważa James Lee, publicysta brytyjskiej gazety Express.
Jak zauważył autor, Stany Zjednoczone wciąż mają największą gospodarkę i armię świata, ale zdaniem ekspertów w globalnej polityce wieją wiatry zmian, gdy inne kraje zdobywają władzę i starają się strącić Waszyngton z piedestału.
POLECAMY: Wielka Brytania upada pod ciężarem narosłych problemów i konfliktu na Ukrainie
„Nie ma wątpliwości, że Chiny staną się następnym supermocarstwem i prawdopodobnie wstrząsną planetą, ustanawiając nowy dwubiegunowy porządek świata, jakiego nie widziano od czasów zimnej wojny” – uważa Li.
Jego zdaniem USA tracą wpływy. Świadczy o tym nieudana próba dyplomatycznego rozwiązania przez Waszyngton kwestii Ukrainy z Moskwą. Na Bliskim Wschodzie USA również tracą kontrolę, pozostawiając próżnię do wypełnienia przez rywali – przypomniał publicysta.
W trudnych czasach przywództwo jest kluczem do zachowania siły, ale lider Białego Domu Joe Biden nie ma wiarygodności i reputacji swoich poprzedników, by móc sprostać wyzwaniom – podsumował.
Jeden komentarz
całkowity dług USA to ponad 91 bilionów(sic!) usd. świata nie stać na drugie USA. USA nie stać na dalsze zadłużanie się. a chętnych, do bycia grabionym, też jakoś dziwnie zaczęło brakować. mnie, ani politykach USA, ani Chin, ani UE, ani FR – nie porywa. „moja chata z kraja”. kp