Gdyby mieszkańcy UE obniżyli temperaturę w swoich domach o 1 stopień Celsjusza, pozwoliłoby to zaoszczędzić UE około 7 proc. rocznego zużycia energii – poinformowała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Obniżenie temperatury ogrzewania domu o zaledwie 1 stopień Celsjusza może zaoszczędzić około 7 procent zużycia energii w ciągu roku” – napisała.
Szef KE powiedział, że „imponujące wyniki” w zakresie oszczędności energii pochodzą również z nieco wyższych temperatur przy chłodzeniu pomieszczeń, zauważając, że „inteligentne sposoby oszczędzania energii są wdrażane w całej UE”.
Komisja Europejska zaproponowała pod koniec lipca, a kraje UE uzgodniły z kilkoma poprawkami na początku sierpnia, cel zmniejszenia zapotrzebowania UE na gaz o 15 proc. do końca marca przyszłego roku. Na razie jest to cel dobrowolny i państwa członkowskie mogą wybrać własne środki do jego osiągnięcia. Pod pewnymi warunkami zmniejszenie zużycia gazu w UE mogłoby jednak stać się obowiązkowe. Środki te zostały zaproponowane w związku z obawami UE przed brakiem dostaw błękitnego paliwa z Rosji.
W ubiegłym roku rynek europejski stanął w obliczu zapaści gazowej. Eksperci powiązali jego przyczyny z ograniczonymi dostawami od głównych dostawców, niskim poziomem podziemnych magazynów gazu (UGS) w Europie oraz wysokim popytem na skroplony gaz ziemny (LNG) w Azji. Europa znajduje się obecnie pod stałą presją ze względu na ciągłą presję na dostawy z Rosji.
Eksport rosyjskiego gazu spadł od początku operacji wojskowej na Ukrainie: dostawy przez Nord Stream i ukraiński system przesyłu gazu znacznie spadły, a przez Jamał-Europa zostały całkowicie wstrzymane.