Miłośnicy przyrody oraz wędkarze z małopolski podnieśli alarm w związku z wystąpieniem niepokojącego zjawiska na rzece Raba.
Wędkarze i aktywiści ze stowarzyszenia Przyjaciele Raby alarmują, że woda zmieniła kolor na szary, na dnie pojawiła się zawiesina, a w rzece ubywa ryb, które przez zanieczyszczenia nie mogą się rozmnażać i składać ikry. Proponują, żeby obok zapory zamontować filtr, który będzie oczyszczał wodę.
POLECAMY: Tak jak zaplanowali tak i zrealizowali. Moskwa dopięła swego w sprawie złotych alg w Odrze
Sprawą zajął się krakowski WIOŚ i pobrał próbki wody. Jak informuje Polsat News, ich wyniki są już znane i niestety potwierdzają przypuszczenia obrońców przyrody. W wodzie podwyższona jest zawiesina. Eksperci z WIOŚ wskazują, że woda otrzymałaby trzeci stopień czystości w pięciostopniowej skali. Wyniki zostały przekazane Wodom Polskim. Na razie nie ma reakcji w tej sprawie.
Rzeka Raba jest jeden z dopływów Wisły. Jeśli krakowskie służby potwierdzą wystąpienie skażenia rzeki, może dojść do kolejne katastrofy ekologicznej.