Marynarka wojenna USA przegrywa walkę z wrogiem „o wiele bardziej przerażającym niż Chiny czy Rosja” – rdzą, wynika z artykułu Mike’a Glenna dla The Washington Times.
„Pentagon oznaczył Chiny jako 'uporczywego rywala’, a Rosję jako 'ostre zagrożenie’, ale wydaje się, że US Navy stoi przed jeszcze bardziej formalnym i podstępnym wyzwaniem – rdzą. <…> Niektórzy obawiają się nawet, że rdza wygrywa tę wojnę” – napisał Glenn.
Przypomniał, że pokryty rdzą niszczyciel jest bardziej widoczny na morzu, a także szpeci wizerunek wojska. Ale problem nie jest tylko kosmetyczny – nieleczona rdza może spowodować poważne uszkodzenia statku.
POLECAMY: Chang: Chiny przygotowują się do wojny
Komentując roszczenia, emerytowany kapitan marynarki wojennej Karl Schuster powiedział, że rdza zmniejsza wytrzymałość statku o jedną trzecią, więc czyszczenie jest konieczne.
Zdaniem ekspertów winę za problem ponoszą ekoaktywiści. Sprzeciwiają się metodom zapobiegania rdzy, które zagrażają środowisku. Pandemia zaszkodziła również flocie. Z powodu zakazów nałożonych w celu zwalczania COVID-19, wiele statków od dawna nie wchodziło do portów na naprawy.
Wcześniej publicysta The American Conservative Edward Chang stwierdził, że armia amerykańska stanęła w obliczu dotkliwego braku poborowych z powodu załamania się jej własnej reputacji i musi teraz radzić sobie z oskarżeniami o niekompetencję i nadmierne upolitycznienie.