Morawiecki vel »Narodowy Kłamca« nagle zmienia narrację w sprawie pieniędzy z KPO

Plan wprowadzania ludzi w błąd i rozpowszechniania dezinformacji przez propagandystów z Nowogrodzkiej w zakresie pieniędzy z KPO zaczyna się zmienić. Do niedawna »Narodowy Kłamca« Mateusz Morawiecki, który jedynie przez sen może powie prawdę prawo i lewo trąbił o wielkim sukcesie, jaki rzekomo miał jego rząd składający się z samych nieudaczników działających na szkodę interesu polskiego osiągnąć w sprawie pieniędzy z KPO. Dziś zmienia narrację.

Na początku czerwca Morawiecki KPO nazywał „wielkim sukcesem”. – To ponad 76 mld euro, czyli ponad 300 mld zł z samej tylko polityki spójności. Polska jest największym beneficjentem całej polityki spójności – polityki wyrównywania szans – mówił premier.

POLECAMY: Kaczyński fanatyk ustroju socjalistycznego ma zamiar rozliczyć UE z obietnic dotyczących KPO

Twierdził też, że dzięki KPO przezwyciężona zostanie inflacja, którą Morawiecki propagandowo nazywa putinflacją.

Propaganda uprawiana przez rząd nieudaczników działających w interesie Ukraińców, a nie Polaków w zakresie rzekomej putininflacji został bardzo szczegółowo wyjaśniona przez nas w artykule: Kto ponosi winę za problemy gospodarcze Polski PiS czy Putin – WYJAŚNIAMY

– Dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy putinflacja, czyli inflacja wywołana przez Władimira Putina, będzie mogła zostać przezwyciężona – kłamał Morawiecki, posiadając świadomość, ze pieniędzy tych Polak nie dostanie z powodu niepraworządności, jaka została wprowadzona w czasie sparowania przez PiS władzy.

POLECAMY: Nieudolność PiS doprowadziła do tego, że Polacy już płacą odsetki od »pieniędzy« z KPO, których mieć nie będziemy

– Jestem głęboko przekonany, że to dobrze przysłuży się polskiej gospodarce, polskiemu społeczeństwu i temu, aby zwalczyć strategiczne zagrożenie, które dzisiaj ujawniło się z całą swoją mocą, czyli uzależnienie Europy od surowców energetycznych z Rosji – taką narrację wówczas przyjmował wówczas »Narodowy kłamca i dezinformator«.

ZMIANA NARRACJI!

W czwartek, 25 sierpnia Morawiecki był gościem programu „Gość Wiadomości” w rządowej TVP i stwierdził, że pieniądze z KPO są dla Polski czymś marginalnym.

– Widzę, że pani (prowadząca rozmowę Danuta Holecka – red.), podobnie jak skrajna prawica i totalna opozycja, dała się wpuścić w taki nurt narracji o KPO. KPO to jest 120-130 mld zł zaokrąglając. Jak podzielimy to na sześć lat, to na okrągło 20 mld zł rocznie. To nie jest coś, co zmienia zasadniczo sytuację finansową Polski – powiedział.

– Dosłownie dwa miesiące temu zatwierdziliśmy drugą transzę programu inwestycji strategicznych Polski Ład. Tam było blisko 30 mld z naszych budżetowych pieniędzy. Czyli pokazujemy na zdolności finansowe Polski, dużo większe niż Krajowy Program Odbudowy – taka teraz narracja o KPO obowiązuje u Morawieckiego.

Obecną wypowiedź »Narodowego kłamczucha« w zakresie pieniędzy z KPO należy uznać za kolejną próbę zatuszowania nieudolności tego rządu i całej partii PiS, której zamierzeniem jest cofnięcie Polski do czasów socjalizmu. Morawiecki wciąż myśli, że Polacy wierzą mu w głoszone kłamstwa. Ciekawe, ze nieudacznik tak szybko zapomniał o wielkiej euforii, jaką ogłaszał w związku z rzekomym odblokowaniem tych środków przez Ursula von der Leyen podczas jej ostatniej wizyty w Polsce. Wówczas »narodowy kłamca« zapomniał jednak o najważniejszym warunku, jaki podała von der Leyen. Morawiecki, trąbiąc o sukcesie jego rządu, zapomniał o tym, że warunkiem otrzymania pieniędzy było między innymi przywrócenie praworządności w Polsce, odpolitycznienie sądownictwa, przywrócenie zawieszonych sędziów do pracy. Niestety warunki te przez szkodników narodu nie zostały spełnione. W konsekwencji takich działań nieudaczników szefowa KE poinformował, że Polska nie otrzyma pieniędzy z KPO.