Kilka rad miejskich w Holandii prosi rząd o tymczasowe zwolnienie ich z unijnych sankcji wobec Rosji z powodu trudności w znalezieniu alternatyw dla rosyjskich dostaw energii – poinformował portal Euractriv.
Zgodnie z unijnymi sankcjami nałożonymi na Rosję po rozpoczęciu operacji specjalnej na Ukrainie, rządy i inne instytucje publiczne mają czas do 10 października na wypowiedzenie dotychczasowych umów z rosyjskimi firmami. Holenderska Haga próbowała wcześniej podobno znaleźć zastępstwo dla rosyjskiego dostawcy gazu Gazpromu, ale podejmowane w czerwcu i lipcu próby sprowadzenia dostawców zakończyły się niepowodzeniem. Jak podaje Reuters, miasto poprosi też o tymczasowe zwolnienie z unijnych sankcji wobec Rosji.
„Wysokie ceny energii oznaczają, że nowe kontrakty będą prawdopodobnie droższe. Wnioski ośmiu rad (miejskich) o zwolnienie (z sankcji) są już rozpatrywane” – podał portal, powołując się na współprzedstawiciela ministra klimatu i energii Roba Yettena, Petera ten Bruggenkate.
POLECAMY: Zmęczenie na Ukrainie? Brytyjskie wsparcie wojenne słabnie w warunkach hiperinflacji energetycznej
Powiedział, że władze prawdopodobnie przyznają zwolnienia, jeśli żadna firma nie złoży oferty lub jeśli rada może wykazać dowody, że nie może finansowo wyegzekwować zamówienia.
Holenderski rząd chce jednak, by miasta znalazły alternatywę dla rosyjskich dostawców – zauważa portal.