Dzień po odwołaniu Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP do telewizji publicznej wraca jego żona Joanna. Od dziś pokieruje ona zespołem popularnego programu „Pytanie na śniadanie” w TVP2.
Wczoraj niespodziewanie Rada Mediów Narodowych odwołała dotychczasowego prezesa TVP Jacka Kurskiego ze sprawowanej funkcji. Wniosek został zgłoszony przez przewodniczącego RMN Krzysztofa Czabańskiego. Poparli go wszyscy członkowie Rady. Spekuluje się, że Kurski zostanie członkiem rządu Mateusza Morawieckiego.
Już kilkadziesiąt godzin po tej decyzji do TVP wróci Joanna Kurska, druga żona dotychczasowego prezesa państwowej stacji. Dostała ona propozycję powrotu do TVP na stanowisko producentki „Pytania na śniadanie”. Ma kierować zespołem programu. Kurska pracowała w telewizji publicznej do 2016 roku. Była dyrektorką biura programowego i kierowała biurem marketingu.
Medialne doniesienia potwierdziła sama zainteresowana. – Przestrzegając najwyższych standardów etycznych odeszłam z funkcji dyrektora programowego Telewizji Polskiej – nie chciałam pracować w telewizji, dopóki jej prezesem był mój mąż. Całe moje życie zawodowe związane jest z telewizją – to moja pasja i kompetencja. W nowej sytuacji przyjęłam więc propozycję pracy przedstawioną mi przez prezesa TVP i cieszę się, że pokieruję jednym z najważniejszych programów TVP2 – powiedziała Kurska portalowi WirtualneMedia.pl.
„Cóż jest winna moja żona, że się we mnie zakochała, a ja w niej?”
Kilka dni temu portal Pudelek.pl zapytał Jacka Kurskiego, czy jego żona wróci kiedyś do TVP. – Umówiliśmy się, że wtedy, kiedy ja przestanę być prezesem telewizji. To jest straszna kara, być może przesadna, jaką sobie wyznaczyliśmy. Bo naprawdę, cóż jest winna moja żona, że się we mnie zakochała, a ja w niej? – odpowiedział wówczas Kurski. – Mam wobec niej wyrzuty sumienia, bo była doskonałym dyrektorem programowym. To był ten moment zawodowy, który koronuje pracę i w momencie, kiedy została tym dyrektorem, musiała przestać nim być, więc ją zawsze przepraszam za to – dodał.