Duńskie władze ograniczyły temperaturę ogrzewania w miejscach publicznych do 19 stopni i zapowiedziały skrócenie sezonu grzewczego – podaje duńska TV2.
„Między innymi trzeba obniżyć temperaturę ogrzewania w miejscach publicznych do 19 stopni. W normalnych warunkach temperatura utrzymuje się na poziomie 21-23 stopni… Dodatkowo skrócony zostanie sezon grzewczy” – podał kanał w raporcie opublikowanym po konferencji prasowej ministra energii tego kraju Dana Jorgensena.
Zaznaczono jednak, że przepis nie będzie dotyczył szpitali, domów opieki i lokali, w których przebywają grupy żłobkowe.
Władze powiedziały również, że wszelkie oświetlenie domów, inne niż normalne oświetlenie uliczne, powinno być wyłączone.
Dodatkowo kanał zaznacza, że jeśli w kraju zabraknie prądu, to pierwszeństwo będą miały budynki mieszkalne i szpitale.