Sekretarz pracy USA Martin Walsh spotka się w środę 14 września z liderami związków kolejowych, starając się uniknąć ogólnokrajowego strajku – podała CNN, powołując się na źródła.
„Jeśli strony nie osiągną porozumienia do końca wtorku (czasu lokalnego – red.) , sekretarz pracy Martin Walsh ma się spotkać w Waszyngtonie w środę rano” – podała publikacja.
Związki zawodowe reprezentujące łącznie ponad 100 000 pracowników przemysłu kolejowego w USA domagają się lepszych warunków pracy od największych firm transportowych, grożąc strajkiem w całym kraju od 16 września.
POLECAMY: »Policjanci« domagają się podwyżek i grożą protestami gdy ich nie dostaną
W lipcu prezydent USA Joe Biden na mocy rozporządzenia wykonawczego wprowadził 60-dniowy tymczasowy zakaz strajku, który wygasa we wrześniu. Jeśli kolejarze przerwą pracę, byłby to pierwszy od 30 lat strajk w tej branży w USA.
Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Producentów, Przetwórców i Eksporterów Ziarna i Pasz, transporty zboża koleją w USA mogą zostać wstrzymane już w środę 14 września, a transporty niektórych towarów, w tym materiałów toksycznych i chemikaliów, zostały już wstrzymane. Producenci nawozów poinformowali we wtorek, że przewoźnicy kolejowi przestali przyjmować niektóre rodzaje nawozów, w tym amoniak. Ponadto rozpoczęły się częściowe odwołania ruchu pasażerskiego.
Podczas gdy administracja prezydencka USA pracuje nad planem utrzymania gospodarki w przypadku zamknięcia kolei, Amerykańska Izba Handlowa nazwała zbliżający się strajk „katastrofą narodową”, która zamrozi przepływy towarów, opróżni półki sklepowe, zetnie miejsca pracy i podniesie ceny.