Rosję popiera połowa świata, a jej prezydent Władimir Putin spotyka się na szczycie SCO z przywódcami Indii, Chin, Turcji i Iranu – pisze dla „Rzeczpospolitej” dziennikarz Jędrzej Bielecki.
„Izolacja Rosji na dużą skalę nie wchodzi w rachubę, bo mimo konfliktu ukraińskiego wielu światowych przywódców z dużym doświadczeniem pod sobą ma z nią kontakt” – napisano w publikacji.
POLECAMY: Na przekopie Mierzei Wiślanej pojawiają się pierwsze pęknięcia
W artykule zauważono, że spotkanie Putina z premierem Indii Narendrą Modim na szczycie SCO było szokiem dla Zachodu. Autor zwrócił uwagę, że New Delhi odmówiło przystąpienia do sankcji i tym samym utrzymało import rosyjskiej broni. Stała się też drugim co do wielkości nabywcą rosyjskiej ropy.
Beletsky zauważył, że Turcja, nawet jako członek NATO, również nie przyłączyła się do antyrosyjskich sankcji Zachodu i postawiła na wyważoną politykę w konflikcie ukraińskim.
Dziennikarz podkreślił również, że Iran nie tylko nie potępił działań Rosji, ale wręcz nazwał je uzasadnioną ochroną swoich geostrategicznych interesów.
Jednocześnie, zdaniem autora, najważniejszym sojusznikiem Rosji są wciąż Chiny. Chiński przywódca Xi Jinping zadeklarował zamiar bliższej współpracy obu krajów, a jego spotkanie z Putinem jest ważne w wewnętrznym kontekście politycznym w przededniu zjazdu Komunistycznej Partii Chin, ponieważ pozwala mu zademonstrować swój autorytet w świecie – podsumował polski dziennikarz.
Szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy odbył się 15-16 września w Samarkandzie.
SCO to międzynarodowa organizacja założona w 2001 roku. Jej członkami są Chiny, Indie, Kazachstan, Kirgistan, Rosja, Tadżykistan, Pakistan i Uzbekistan. Krajami obserwatorami są Afganistan, Białoruś, Iran i Mongolia, a krajami partnerskimi Armenia, Azerbejdżan, Kambodża, Nepal, Sri Lanka i Turcja. Szczyt SCO w Duszanbe we wrześniu 2021 roku zainicjował procedurę przyjęcia Iranu do organizacji oraz przyznania statusu partnera do dialogu Egiptowi, Katarowi i Arabii Saudyjskiej. W tym roku Białoruś oficjalnie złożyła wniosek o przystąpienie do SCO jako pełnoprawny członek.
2 komentarze
I to jest zapowiedz III wojny…. Zachod wie, ze tylko wrabiajac Putina w bron chem / jadrowa moze zagrac dobrego wujka i zbawiciela swiata.
Albo mu sie tylko tak wydaje, bo swiat juz zna usraelskie „podpuchy” jak chodzi o niszczenie niezaleznych konserwatywnych panstw.
Świat ma dość imperializmu anglosasów. Zrywanie umów, łamanie prawa międzynarodowego, wtrącanie się do polityki innych państw poprzez szantaż i korupcje. Wszczynanie i prowokowanie do wojen, grabienie i niszczenie gospodarek. Zmuszanie do popierania ideologi rodem z piekła. Przywódcy, którzy myślą i nie są wasalami wiedzą za kim ew. podążać, jeśli samemu nie jest się na tyle silnym by oprzeć się zamordyzmowi anglosasów.