Węgierski gigant gazowo-naftowy MOL będzie w stanie dostarczyć tylko jedną czwartą potrzebnego paliwa od 19 września, podały węgierskie media.
Według Daily News Węgry . Szeretlekmagyarorszag.hu pozyskał list, w którym MOL poinformował swoich partnerów, że mogą dostarczyć tylko 25% zakontraktowanej ilości paliwa. Podaną przyczyną niedoboru jest „utrzymanie przewidywalności zamówień paliw i podaży na Węgrzech, wyjaśnił MOL. Zapowiedź giganta naftowo-gazowego dotyczy również dostaw benzyny i oleju napędowego”.
Podobnie jak w innych krajach europejskich, węgierski rząd zdecydował się utrzymać limity cen paliw i podstawowych artykułów spożywczych do końca tego roku. Odnośnie możliwych niedoborów paliwa, Gergely Gulyás, szef sztabu premiera, powiedział we wczorajszych rządowych informacjach, że „na stacjach benzynowych mogą być problemy”. Jednak ufają trwałości swoich decyzji. Gulyás dodał, że ludzie mogą podziękować MOL, że rząd może utrzymać system limitów cen paliw. W rezultacie ceny benzyny i oleju napędowego pozostaną na Węgrzech do 31 grudnia na poziomie 480 HUF za litr (1,19 EUR/l). Oczywiście kompromis polega na tym, że wkrótce zabraknie benzyny i oleju napędowego.
MOL ogłosił dzisiaj, że ich rafineria w Százhalombatta znów działa z pełną wydajnością, ponieważ pomyślnie zakończyła zaplanowane prace konserwacyjne. Dodali, że druga faza konserwacji rozpocznie się 9 października. Ale będzie to projekt na mniejszą skalę, który dotyczy tylko zakładów produkujących olej napędowy. Po zakończeniu procedury zwiększenie produkcji oleju napędowego może zająć trochę czasu. Jednak według węgierskiej prasy „na szczęście popyt spada jesienią i zimą, łagodząc niedobory paliwa”.
Wątpimy, aby w tym roku popyt w najbliższym czasie spadł. W rzeczywistości, gdy zbliżają się niedobory, przygotuj się na coś wręcz przeciwnego.