Racjonowanie energii w Europie tej zimy zaczyna wydawać się nieuniknione, ponieważ jeden z krajów wschodnioeuropejskich uruchomił stronę internetową dla obywateli, aby wyszukiwać sprzedawców drewna opałowego, ponieważ koszty energii stają się nieopłacalne.
„Witryna zawiera informacje o najbliższym leśnictwie, ułatwiając w ten sposób proces dostarczania ludności drewna opałowego do ogrzewania” – napisał w oświadczeniu mołdawski gabinet ministrów.
Drewno opałowe w Mołdawii stało się kolejnym dużym deficytowym towarem (obok NatGazu), ponieważ gospodarstwa domowe z kominkami i piecami panikują, kupują twarde i miękkie drewno łupane przed chłodniejszą pogodą, aby zrównoważyć koszty energii elektrycznej i NatGazu.
Lokalne media poinformowały, że z powodu rosnącego popytu na drewno opałowe nałożono ograniczenia zakupu.
Mołdawianie mogą wyszukiwać sprzedawców drewna opałowego według lokalizacji, korzystając z rządowej witryny internetowej. Oto przykład jednego sprzedawcy:
Mołdawia pozostaje najbiedniejszym krajem Europy pod względem gospodarczym, ponieważ walczy z rekordowo wysoką roczną inflacją przekraczającą 30% z powodu hiperinflacji energii, gdy zachodnie sankcje przeciwko Rosji przynoszą odwrotny skutek.
Rząd zwrócił się do mołdawskich gospodarstw domowych o zmniejszenie zużycia energii.
Następnie istnieje ryzyko, że rosyjski dostawca Gazprom całkowicie ograniczy dostawy NatGasu do kraju, jeśli termin negocjacji spłaty zadłużenia, przypadający na 1 października, nie zostanie dotrzymany. Rumunia powiedziała mołdawskim urzędnikom, że dostarczy im NatGas, jeśli Rosjanie ich odetną, ale tylko jeśli zapłacą za paliwo.
Mołdawia nie jest jedynym krajem, który w czasie historycznego kryzysu energetycznego ucieka się do drewna opałowego do ogrzewania domów i budynków. Wyszukiwanie w Google hasła „ drewno opałowe ” w Niemczech wybuchło w sierpniu, gdy przepływy rosyjskiego rurociągu Nord Stream 1 NatGas spadły do zera.
Starszy ekonomista Deutsche Bank, Eric Heymann , napisał niedawno notatkę do klientów, w której powiedział, że idealnym „zamiennikiem gazu” jest, zgadliście,… drewno. Przewidywał, że „drewno będzie wykorzystywane do celów grzewczych tam, gdzie to możliwe”, podczas gdy przemysł przestawi się na produkty ropopochodne, co przyczyni się do obniżenia zapotrzebowania na gaz ziemny.
A to pochodzi od największego europejskiego banku, który obecnie przewiduje, że coraz więcej niemieckich gospodarstw domowych będzie używało drewna opałowego do ogrzewania.
Wygląda na to, że wyścig Europy o szybkie pozyskanie nowych źródeł energii jest skazany na niepowodzenie. Gospodarstwa domowe na całym dotkniętym energią kontynencie panikują, kupując drewno opałowe (a w niektórych przypadkach węgiel) do ogrzewania swoich domów, ponieważ tej zimy może być jednym z rekordów.