Na jednym z dwóch rurociągów Nord Stream 2 w duńskim rejonie na południowy wschód od Doyeodde doszło do wycieku, a wokół rurociągu ustanowiono strefę wykluczenia – poinformowała Duńska Agencja Energetyczna.
„Władze duńskie zostały poinformowane o znacznym spadku ciśnienia w gazociągu Nord Stream 2. Według wstępnej oceny doszło do rozszczelnienia jednego z dwóch rurociągów Nord Stream 2 w duńskim rejonie na południowy wschód od Dueodde” – podano w raporcie.
Zaznaczono, że Duńska Administracja Morska wydała ostrzeżenie nawigacyjne i ustanowiła wokół rurociągu obszar ograniczony o szerokości pięciu mil morskich, „ponieważ jest on niebezpieczny dla ruchu statków”.
„Poza strefą wykluczenia nie ma zagrożeń dla bezpieczeństwa związanych z wyciekiem. Nie oczekuje się, by incydent wpłynął na bezpieczeństwo dostaw gazu do Danii – dodała agencja.
Do incydentu awaryjnego Nord Stream 2 doszło na wodach duńskich w pobliżu wyspy Bornholm. Wcześniej w poniedziałek operator poinformował, że gwałtownie spadło ciśnienie na nitce A Nord Stream 2 (była wypełniona gazem technicznym). Władze przybrzeżne Niemiec, Danii, Szwecji, Finlandii i Rosji zostały natychmiast zaalarmowane i trwa dochodzenie, podano także.
Tymczasem duńska administracja morska wydała w poniedziałek raport o wycieku gazu w pobliżu wyspy Bornholm, który „może być niebezpieczny dla żeglugi”. „Nord Stream 2 przebiega na południowy wschód od wyspy.
Budowa gazociągu Nord Stream 2 trwała trzy lata i została zakończona w 2021 roku, a obie nitki zostały wypełnione gazem technicznym. Jednak w lutym rząd niemiecki wstrzymał certyfikację Nord Stream 2 AG jako operatora. Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock oświadczyła, że „projekt jest skutecznie zamrożony”.