Od najbliższego poniedziałku, 3 października „wizjoner zdrowia” i jego ekipa odpowiedzialna bezpośrednio za ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów zakwalifikują do kolejnej dawki przypominającej covidowej szczepionki dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
Stanowisko zaprezentowane przez „wizjonera zdrowia” jest bardzo zastanawiające tym bardziej, ze kilka tygodni temu finansowana przez koncerny farmaceutyczne Światowa Organizacja Zdrowia wydała komunikat, w jakim zmieniał zdanie co do globalnego podania cudownego eliksiru dzieciom i zaleciła przerwania globalnego szczepienia dzieci i dorosłych ograniczając tę grupę do minimum z uwagi na brak dostatecznej wiedzy w zakresie reakcji na podawanie kolejnej dawki tego preparatu.
POLECAMY: WHO nie zaleca globalnego »szczepienia« dzieci boosterami C-19
Podczas konferencji prasowej w Warszawie Niedzielski preparat dla dzieci określił „szczepionką wersji junior”.
„Zgodnie z rekomendacją Europejskiej Agencji Leków, która dopuściła szczepienie dla przedziału wiekowego 5-11 lat, (…) szczepionką w wersji junior, my również od 3 października będziemy dopuszczali szczepienie pierwszą dawką przypominającą w tej grupie wiekowej 5-11 lat” – powiedział do mikrofonu.