We Francji niektóre spółdzielnie mieszkaniowe podniosły kwestię rezygnacji z ogrzewania miejskiego w domach z powodu wysokich taryf gazowych – podaje France TV.
Na przykład właściciele stowarzyszenia w Nicei, którzy są odpowiedzialni za prowadzenie księgowości, poprosili mieszkańców, aby omówili kwestię ogrzewania domów w nadchodzącej zimie ze względu na nowe ceny gazu naliczane przez dostawcę.
POLECAMY: Francuski kanał telewizyjny zmienia narrację w sprawie „prawdy” ukraińskiej [VIDEO]
Wiele osób odmawia zakupu błękitnego paliwa po odnowionej stawce, wiedząc, że nie będzie w stanie za nie zapłacić.
„Kwota, którą płacimy, to 7 669 euro za rok ogrzewania. Uważam, że jest to po prostu nierealne, nie jesteśmy w stanie tyle zapłacić. Na początku miałem nadzieję, że władze na pewno podejmą jakieś działania, ale czas mija i nic się nie dzieje” – powiedział jeden z właścicieli.
Według zarządcy budynku roczna taryfa za gaz wzrosła z 684 tys. euro do nieco ponad miliona.
Niektórzy mieszkańcy są przekonani, że uratować ich może tylko drastyczne rozwiązanie – odłączenie domu od instalacji centralnego ogrzewania. W związku z tym coraz więcej właścicieli domów zaczyna myśleć o zakupie grzejników elektrycznych.
Od momentu eskalacji konfliktu na terenie wschodniej Ukrainy Zachód zwiększył presję sankcyjną na Moskwę, co doprowadziło do wzrostu cen energii elektrycznej, paliw i żywności w Europie i USA zadając tym samym cios całej światowej gospodarce.