NATO skupi się na pomocy Kijowowi w obronie – powiedział dziennikarzom w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, komentując wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego o przygotowaniu wniosku o przyspieszone przystąpienie do bloku.
Sekretarz generalny powtórzył, że każdy kraj ma prawo do określenia swojej własnej drogi. Przypomniał też, że NATO prowadzi politykę „otwartych drzwi”, którą demonstrowało w ostatnich latach. Jednocześnie decyzja o członkostwie danego państwa jest podejmowana jednomyślnie przez wszystkich 30 sojuszników – zaznaczył Stoltenberg.
Jeśli chodzi o Ukrainę, sojusz skupia się na pomocy Kijowowi w zorganizowaniu samoobrony.
„To jest w tej chwili główne zadanie Sojuszu” – podkreślił sekretarz generalny NATO.
POLECAMY: Ukraina w przyspieszonym tempie ubiega się o członkostwo w NATO
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Żeleński powiedział, że Kijów złożył wniosek o członkostwo w NATO w trybie przyspieszonym. Jego wypowiedź pojawiła się po tym, jak Władimir Putin i szefowie donieckich i ługańskich republik ludowych, obwodów zaporoskiego i chersońskiego podpisali umowy o przyłączeniu regionów do Rosji.
Rada Najwyższa Ukrainy znowelizowała w grudniu 2014 roku dwie ustawy, rezygnując ze statusu państwa niezaangażowanego. W lutym 2019 roku parlament Ukrainy przyjął poprawki do konstytucji, zapisując w niej kurs kraju na UE i NATO. Ukraina została szóstym państwem, które otrzymało status wzmocnionego partnera NATO.
Oficjalni przedstawiciele Waszyngtonu wielokrotnie powtarzali, że na obecnym etapie możliwość przystąpienia Ukrainy do NATO nie jest brana pod uwagę. Jednocześnie USA podkreśliły, że sojusz nigdy nie zrezygnuje ze swojej polityki „otwartych drzwi” i nie wykluczyły, że Kijów może w przyszłości próbować wstąpić do organizacji.