Według sondażu instytutu Insa dla dziennika „Bild” blisko połowa Niemców (48%) planuje w tym roku zaoszczędzić na prezentach świątecznych. Głównym powodem jest wzrost inflacji oraz kryzys energetyczny, które zwiększyły koszty życia w Niemczech. Ponadto 15% ankietowanych w ogóle nie zamierza dawać prezentów w tym roku.
Z drugiej strony, badani są mniej skłonni do ograniczeń kulinarne podczas Świąt Bożego Narodzenia. Tylko 22% respondentów zadeklarowało, że będą ograniczać wydatki na jedzenie w tym czasie. Większość badanych (72%) nie zamierza zmniejszać wydatków na świąteczne potrawy.
Z badań wynika również, że tylko 30% badanych chce utrzymać swój budżet prezentowy na dotychczasowym poziomie. Są to w większości osoby o wysokich zarobkach. Pozostali badani są niezdecydowani co do wysokości wydatków na prezenty w tym roku.
40 procent ankietowanych zredukuje oświetlenie świąteczne. Spośród nich dwie trzecie chce oszczędzić na lampkach do ogrodu i na balkon, a jedna trzecia nawet na lampkach choinkowych.
Niemcy są najmniej skłonni do kulinarnych ograniczeń: dla większości (56 procent) świąteczne potrawy i pierniki są częścią obchodów Bożego Narodzenia – bez kompromisów. Jedyne, bez czego można się obejść, to drogie napoje.
Jeden komentarz
Jak będą musieli, to wystarczy im tzw Eintopf, czyli jednogarnkowa potrawa, zastępująca pierwsze i drugie danie. Bardzo popularna za Hitlera.
Scholz tez mial przodkow w Wermachcie.