Zełenski i Biden mogliby łatwo uniknąć osłabienia republikańskiego poparcia dla Ukrainy poprzez konfiskatę zamrożonych rosyjskich aktywów, pisze Keith Naughton w artykule dla The Hill.
Aby to zrobić – powiedział – wystarczyłoby dać do zrozumienia, że Rosja zapłaci za pomoc USA. USA i kraje zachodnie zamroziły setki miliardów dolarów w funduszach rosyjskiego banku centralnego. Ponadto zajęły one majątek osób objętych sankcjami – przypomina autor.
POLECAMY: Morawiecki w czasie kryzys energetycznego snuje plany odbudowy Ukrainy kosztem rosyjskich aktywów
Byłoby mądrze, gdyby Zełenski i rząd ukraiński preferowali firmy amerykańskie do udziału w odbudowie kraju. Jeśli lwia część rachunku za pomoc wojskową należy do USA, to Amerykanie powinni być pierwszymi kandydatami do udziału w odbudowie Ukrainy – czytamy w artykule.
W miarę jak rosną rachunki i konflikt się przeciąga, amerykańska opinia publiczna jest coraz mniej entuzjastyczna. A dla Ukrainy opinia amerykańskiego społeczeństwa jest o wiele ważniejsza niż opinia jakiegokolwiek innego narodu – podsumowuje artykuł.
Wcześniej czytelnicy amerykańskiego konserwatywnego portalu Breitbart zareagowali na nowe dane o długu narodowym USA, krytykując jednocześnie pomoc Waszyngtonu dla innych krajów, w tym dla Ukrainy.