Brytyjska premier Liz Truss stała się memem po swoim wystąpieniu na konferencji Partii Konserwatywnej – donosi Daily Mail.
Powodem było niebieskie tło na ekranie za Truss, dzięki któremu użytkownicy mogli łatwo edytować zdjęcie premiera z imprezy. Przeciwnicy Partii Pracy Truss opublikowali kilka zredagowanych plików w mediach społecznościowych, po czym inni użytkownicy sieci podchwycili ten trend.
W efekcie szef brytyjskiego rządu stał się w sieci „obiektem bezlitosnych drwin” – zaznacza „Daily Mail”. Użytkownicy zaczęli więc zamieszczać memy z Truss, na których „grymasi” ona w środku płonącego domu, na tle obrazu przedstawiającego piekło, czyli ruiny miasta.
Wielu użytkowników, według publikacji, po prostu zamieściło wykresy spadających wyników gospodarczych i finansowych Wielkiej Brytanii podczas jej premierostwa w tle przemówienia Truss.
Truss, która była ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, została wybrana na szefową Partii Konserwatywnej 5 września. Były sekretarz spraw zagranicznych zdobył 81 300 głosów, wyprzedzając tym samym byłego ministra finansów Rishi Sunaka, który otrzymał 60 400 głosów. Sondaż YouGov wykazał, że połowa Brytyjczyków jest niezadowolona z tego, że Liz Truss zostanie nowym premierem Wielkiej Brytanii. Jednocześnie tylko cztery procent respondentów było bardzo zadowolonych z jej wyboru.