Szef rządu nieudaczników i propagandystów dezinformacji ukraińskiej Mateusz Morawiecki zaproponował podział zamrożonych rosyjskich aktywów między Ukrainę i UE.
„To jest ogromna ilość aktywów, około 350 mld euro. I dzisiaj możemy się zwrócić do tych środków na rzecz Ukrainy, która powinna być przywrócona za te środki, ale także na potrzeby ludzi Unii Europejskiej, na potrzeby ludzi Polski” – powiedział polityk dziennikarzom w Pradze po drugim dniu nieformalnego szczytu UE z udziałem „europejskiej wspólnoty politycznej”.
POLECAMY: Rząd przygotowuje się na możliwość uznania Polski za niewypłacalną. Zmiany w prawie
Powiedział, że jest to „stosunkowo łatwy” sposób na znalezienie finansowania.
„Od wielu premierów padało pytanie, czy należy budować nowy fundusz. Na pewno mamy tutaj swoje zdanie na ten temat, ale ja wskazałem na jedno źródło, które jest bardzo łatwe czy stosunkowo łatwe do pozyskania, jeśli mówimy o środkach finansowych, i to są zamrożone aktywa Federacji Rosyjskiej, zamrożone aktywa rosyjskich oligarchów” – dodał antypolski polityk.
2 komentarze
Lecz się gościu albo wypad do Hajfy
No tak, Rosyjscy oligarchowie to zło! Natomiast ukraińscy są cudowni i należy całować ich po stupkach hahaha. Ile to ukraińskie skurwysyństwo miliarderów dołożyło się do „obrony” SWOJEGO kraju -podobno kochają Ukraine i uważają ją za odrębne państwo. Samowystarczalne!. 0 (Zero)?? Noo jak to?! Kochają okradać zwykłych obywateli a gdy trzeba coś zrobić to w tył zwrot i nas nie ma?? My mamy zrzucać się na pomoc a bydlaki oligarchia ukraińska…nie, hahaha. Morawiecki, zamknij pysk i won do swojego lateksowego chłopca. Nie wspierasz Polaków, masz nas w głębokiej dupie, cenniejszy jest dla ciebie i całej pisowskiej ściery Amerykanin, Ukrainiec niż POLAK. Popatrz na Węgry jak potrafią nie obciągać Ameryce tylko myśleć o sobie jako państwo.