Szef brytyjskiego regulatora energetycznego Ofgem, Jonathan Brirley, zaapelował do mieszkańców o zmniejszenie zużycia gazu i prądu, aby zaoszczędzić pieniądze i uniknąć przerw w dostawie energii z powodu ewentualnych niedoborów.
„Wszyscy musimy myśleć o tym, jak w miarę możliwości zmniejszyć zużycie energii. To nie tylko najbardziej bezpośredni sposób na obniżenie naszych rachunków – to (również) pomaga (zapewnić) bezpieczeństwo dostaw, promuje dekarbonizację i ratuje budżet… Jeśli wielu z nas to zrobi, może to zaoszczędzić miliardy funtów” – cytuje jego wypowiedź na konferencji organizacji branżowej Energy UK w Londynie jej strona internetowa.
POLECAMY: Brytyjczycy decydują się marznąć do ostatniej chwili, by uniknąć biedy
Ponadto Brirley zapowiedział rychłe rozpoczęcie kampanii informacyjnej dla konsumentów na temat środków wspierających społeczeństwo i oszczędzających energię.
Wymienił takie działania jak używanie ogrzewania i oświetlenia tylko wtedy, gdy jest to konieczne, obniżenie temperatury ogrzewania pomieszczeń i odłączanie urządzeń z gniazdek.
Brirley wezwał do rozwoju sektora energii ekologicznej i jądrowej, aby zapewnić Wielkiej Brytanii bezpieczeństwo energetyczne.
Przemawiając na tej samej konferencji, Emma Pinchbeck, szefowa Energy UK, skrytykowała władze za to, że nie uruchomiły również kampanii uświadamiającej, wzywającej do oszczędzania energii, donosi Independent.
„Wciąż mnie dziwi, dlaczego rząd nie wykorzysta tej okazji do zmniejszenia zapotrzebowania na gaz tej zimy i nie tylko, mówiąc ludziom o prostych sposobach ograniczenia zużycia energii w ich domach” – cytowano ją.
Kilka dni temu wiceminister energii do spraw klimatu Graeme Stewart powiedział, że rząd nie będzie namawiał ludzi do zmniejszenia zużycia energii.