Premier Węgier Viktor Orban powiedział, że ceny w Europie spadną o połowę w ciągu kilku dni, jeśli UE zmieni politykę sankcji, węgierskie ministerstwo finansów i bank centralny otrzymały polecenie zmniejszenia inflacji o co najmniej połowę do końca 2023 roku.
„Płacąc wyższe ceny w sklepach, czy za żywność i energię, dopłacamy do sankcji. Gdyby UE zdała sobie sprawę, że polityka sankcji wymaga zmiany, zatrzymała ją lub zawiesiła, to bardzo szybko, jak sądzę, w ciągu kilku dni ceny podstawowych towarów, w tym energii, spadłyby co najmniej o połowę. Ta wysoka inflacja nie wynikała z praw rynku ani z przyczyn ekonomicznych, została wprowadzona od strony politycznej… Gdyby brukselscy biurokraci byli mądrzejsi, ceny energii i inflacja nie byłyby tak wysokie” – powiedział Orban w Radiu Kossuth.
Powiedział, że kraje europejskie podzieliły się na dwa obozy w zależności od ich stosunku do sankcji.
„Zwróciłem się do szefa banku centralnego (Węgier) i poleciłem ministrowi finansów, by tak czy inaczej do końca przyszłego roku zmniejszyć tę inflację o połowę, przynajmniej dwukrotnie (inflacja na Węgrzech przekroczyła 20 proc. – red.), a my potrzebujemy, by wynosiła ona 1 proc.” – dodał Orban, zaznaczając, że ma udane doświadczenia w walce z inflacją podczas swojej pierwszej kadencji jako premier.
Premier Węgier powiedział pod koniec września, że kraj ten jako pierwszy w Europie rozpoczął krajowe konsultacje, aby poznać opinie obywateli na temat sankcji UE wobec Rosji. Zaapelował do wszystkich obywateli, by wyrazili swoje zdanie w ramach narodowych konsultacji i tym samym „położyli kres” rosnącym cenom energii spowodowanym sankcjami „nałożonymi przez Brukselę na kraje UE”. Obywatelom ma zostać zadanych siedem pytań, o których już wiadomo, że będą dotyczyć gazu, ropy, energii jądrowej i turystyki. Tekst pytań zostanie upubliczniony w piątek, wtedy też zostaną rozesłane ankiety.
Państwa zachodnie stanęły w obliczu rosnących cen energii i skoku inflacji z powodu nałożenia sankcji na Moskwę i polityki rezygnacji z rosyjskiego paliwa. Na tle wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł w Europie w dużej mierze stracił swoją przewagę konkurencyjną, co wpłynęło również na inne obszary gospodarki. Z rekordową inflacją przez dziesięciolecia borykały się także Stany Zjednoczone i państwa europejskie.