Białoruś zapowiedziała w poniedziałek nowe ćwiczenia z ostrzałem na żywo z siłami rosyjskimi, które obecnie stacjonują na białoruskiej ziemi. „Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek, że w ramach wspólnego zgrupowania z siłami rosyjskimi przeprowadzi ćwiczenia z ostrzałem na żywo i odpalanie przeciwlotniczych pocisków kierowanych – podał Interfax”, cytowany przez Reutersa.
„Jednostki wojskowe z formacji planuje się rozmieścić na czterech poligonach Republiki Białorusi we wschodniej i centralnej części kraju, po czym rozpoczną prowadzenie działań w zakresie szkolenia bojowego” – wyszczególnił Interfax, cytując białoruskich wojskowych.
Ukraina i jej zachodni sojusznicy obserwują wzrost aktywności w pobliżu północnej granicy po ogłoszonym w zeszłym tygodniu wspólnie nowym „zgrupowaniu” wojskowym sił Rosji i Białorusi. W sobotę przybyła pierwsza fala nowych wojsk rosyjskich. Mińsk poinformował, że rosyjski kontyngent będzie liczył mniej niż 9 tys. żołnierzy.
W początkowym oświadczeniu podano niewiele innych szczegółów, takich jak ramy czasowe, ale Kijów odbiera to jako oznakę rosyjskiej eskalacji – w tej chwili jego miasta są poddawane wzmożonym atakom rakietowym i dronowym.
Podczas gdy Białoruś przez cały konflikt wydawała się jedynie pośrednio wspierać siły rosyjskie, zwłaszcza logistyczne, gościła dziesiątki tysięcy rosyjskich sił w tygodniach poprzedzających inwazję 24 lutego. To również zostało nazwane częścią „ćwiczeń treningowych”.
Potencjalnie niepokojącym aspektem harmonogramu zapowiedzianych ćwiczeń „ognia na żywo” jest fakt, że NATO właśnie rozpoczęło swoje coroczne ćwiczenia nuklearne na dużą skalę w regionie Morza Północnego. Ogłoszenie Białorusi może mieć na celu „odbicie” ćwiczeń Zachodu z jego własnym naprężeniem mięśni.
Według szczegółów przedstawionych w rosyjskich mediach państwowych „Tysiące rosyjskich żołnierzy przybędzie na Białoruś z około 170 czołgami, do 200 pojazdów opancerzonych i do 100 sztuk artylerii ” – powiedział Valery Revenko, doradca białoruskiego ministra obrony. Twitter w poniedziałek. Wojska będą gościć w ramach niedawno utworzonej wspólnej siły wojskowej.
I dalej: „Mińsk zdecydował się wzmocnić swoje bezpieczeństwo, przyjmując rosyjskie wojska po odrzuceniu jego prób deeskalacji napięć granicznych, jak twierdził Revenko, powiedział attache wojskowym”.
Czy to może być początek większego bezpośredniego zaangażowania Białorusi na Ukrainie? Zarówno Putin, jak i Łukaszenka ostrzegają NATO przed dostarczaniem cięższej i bardziej zaawansowanej broni na Ukrainę.