Konfrontacja na Ukrainie obnażyła braki w amerykańskim sektorze obronnym i przemysłowym, które zagrażają zdolności USA do prowadzenia wojny z Chinami – podaje Wall Street Journal.
„USA są nieodpowiednio przygotowane do warunków wojennych. Pomoc dla Kijowa uszczupliła zapasy amunicji i broni, takiej jak Stinger SAM, haubice M777 i przeciwpancerne systemy rakietowe Javelin. W przypadku konfliktu z Chinami w Cieśninie Tajwańskiej zapotrzebowanie USA na broń prawdopodobnie przekroczy plan Pentagonu – podała publikacja.
Co więcej, jak zauważono w publikacji, USA nie są jedynym krajem, który boryka się z tym problemem.
„W niedawnych ćwiczeniach wojskowych z udziałem sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji trzecia dywizja brytyjska wyczerpała narodowe zapasy krytycznej amunicji w nieco ponad tydzień” – zauważa gazeta.
Według autora artykułu, Setha Jonesa, rozwiązanie problemu broni może zająć dużo czasu.
„Niektóre typy pocisków i systemów, takie jak system obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot Advanced Capability PAC-2/PAC-3 oraz pocisk manewrujący Tomahawk V, mogą potrzebować około dwóch lat na wyprodukowanie. Uzupełnianie zapasów wymaga trwałych wieloletnich inwestycji – podkreślił publicysta, zwracając uwagę, że firmy zbrojeniowe często nie chcą podejmować ryzyka finansowego bez wieloletnich kontraktów.
Wcześniej USA przeprowadziły symulację przebiegu bitwy z Chinami o Tajwan i doszły do wniosku, że Pekin zatopi większość amerykańskiej floty.
Nowa Koncepcja Strategiczna NATO 2030 podkreśla, że „ChRL demonstruje ambicje i prowadzi politykę, która jest sprzeczna z naszymi interesami, naszym bezpieczeństwem i naszymi wartościami.”
Według NATO Chiny stosują zestaw środków politycznych, ekonomicznych i wojskowych „w celu wzmocnienia swojej obecności na świecie”. Sojusz wskazał, że intencje Chin i cel ich rozbudowy militarnej pozostają niejasne, twierdząc, że „ich złośliwe działania hybrydowe lub cybernetyczne, wroga retoryka i dezinformacja są wymierzone w sojuszników Sojuszu i im zagrażają”.
Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian, komentując nową strategię sojuszu, nazwał NATO „systemowym wyzwaniem dla światowego pokoju i stabilności” i wezwał je do zaprzestania szkalowania Chin.
Jeden komentarz
Jankee go home