W obliczu kryzysu energetycznego i coraz wyższych cen „węgla” jaki antypolski rząd importuje z krajów Trzeciego Świata po wprowadzeniu z pewnością nieprzemyślnego embarga na rosyjski węgiel antypolski rząd nie widzi możliwości wznowienia importu węgla z Rosji – powiedziała na antenie radia Zet minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
„Absolutnie nie widzimy takiej możliwości z dwóch powodów: nie chcemy żadnych surowców energetycznych, żadnego finansowania ze strony Federacji Rosyjskiej, a po drugie w przyszłym sezonie będzie dużo łatwiej, możemy importować, zwiększamy produkcję” – powiedział Moska.
Jednocześnie przekonywała, że import węgla z Rosji zmniejszy bezpieczeństwo Polski. „Dla wszystkich w Polsce, także dla osób starszych, ważne jest bezpieczeństwo w szerokim znaczeniu – bezpieczeństwo militarne i bezpieczeństwo granic. Jakiekolwiek wsparcie dla Federacji Rosyjskiej jest sprzeczne z naszym bezpieczeństwem – powiedział minister.
Wcześniej Polska całkowicie zakazała importu węgla z Rosji. To drastycznie wpłynęło na dostępność węgla na rynku i jego cenę.
W związku z zaistniałą sytuacją samorządy zostały zmuszone do podjęcia drastycznych działań oszczędnościowych – wyłączenia oświetlenia ulicznego, podświetlenia budynków, fontann ulicznych oraz zawieszenia obiektów sportowych. Kilka polskich uczelni już zapowiedziało przejście na nauczanie na odległość, by zaoszczędzić na ogrzewaniu i oświetleniu.
POLECAMY: Władze Opola w ramach oszczędności rezygnują z organizacji miejskiego sylwestra