Złagodzenie unijnych przepisów dotyczących wycinki drzew spowodowane kryzysem energetycznym zagraża europejskim lasom – podaje Politico.
Politico cytuje organizacje pozarządowe i ekologów, którzy twierdzą, że wzrost konsumpcji drewna grozi zniszczeniem wyeksploatowanych lasów i zwiększeniem nielegalnego wyrębu.
Katalin Rodics z Greenpeace Węgry mówi, że wycinanie lasów ochronnych dla bezpieczeństwa energetycznego to „niszczące szaleństwo”.
POLECAMY: »Polskie lasy będą cięte na potęgę« Taką decyzję podjął brat Daniela Obajtka
Martin Pigeon, działacz organizacji pozarządowej Fern, przewidział w tym roku rekordowe zużycie drewna. „Lasy czeka bardzo, bardzo ciemna zima” – dodał.
Niektóre kraje europejskie, jak podała gazeta, rozluźniają prawa kontrolujące wycinanie lasów. Na przykład władze Rumunii ograniczyły cenę drewna opałowego, aby obniżyć rachunki za energię. WWF uważa, że to posunięcie prawdopodobnie sprowokuje wzrost nielegalnego pozyskiwania drewna.
Węgry ze swojej strony uchyliły przepisy zakazujące wycinki w lasach chronionych, czytamy w artykule. Rzecznik Komisji Europejskiej powiedział, że nowe prawo „potencjalnie jest sprzeczne z prawodawstwem UE” i że Bruksela przejmie kontrolę nad takimi przypadkami.
Łotwa również legalnie zezwoliła na wycinkę młodych drzewek, a Litwa zwróciła się do firm leśnych o zwiększenie produkcji, podczas gdy Estonia, przeciwnie, stara się walczyć ze zwiększoną wycinką – napisał autor.