Według przeprowadzonych badań Cena zniczy podrożały rok do roku średnio o 19,1 proc., ale ceny różnią się zależnie od rodzaju sklepu. Największe zmiany odnotowano w supermarketach, w których znicze są o 38,2 proc. droższe niż rok temu – wynika z badania UCE Research i Hiper-Com Poland przekazanego dla PAP.
- Najwyższe wzrosty cen zniczy w porównaniu do ubiegłego roku widać w supermarketach
- O mniej niż 20 proc. stawki wzrosły w małych osiedlowych sklepach, jednak one i tak były droższe od konkurencji
- Spadły za to ceny w sieciach hurtowych typu cash and carry
- Autorzy badania ostrzegają, że przed 1 listopada ceny skoczą jeszcze o kilka procent i że w tym roku zdecydowanie trudniej będzie znaleźć promocje
W porównaniu do września i października 2021 r. znicze podrożały w tym roku we wszystkich kategoriach sklepów za wyjątkiem cash and carry.
Z analizy ofert blisko 19 tys. sklepów, przeprowadzonej przez UCE Research i Hiper-Com Poland, wynika, że znicze podrożały rok do roku średnio o 19,1 proc. Najbardziej widać to w supermarketach – wzrost o 38,2 proc. Dalej w zestawieniu są hipermarkety – 33 proc., dyskonty – 23 proc., a także sieci convenience – 19,8 proc. – wskazano w podsumowaniu badania. Jak dodano, jedynie w sklepach typu cash and carry został odnotowany spadek ceny – o 4,8 proc.
Jak podkreśliła cytowana w informacji prasowej współautorka badania z Hiper-Com Poland, Katarzyna Grochowska, znicze zawsze „były znacznie droższe” w sklepach sieci convenience niż w placówkach wielkopowierzchniowych. Mniej podrożały w tym segmencie, bo poziom cen, od którego porównywaliśmy tegoroczne oferty, był wyższy. Z kolei dyskonty z definicji oferują produkty najtaniej, choć w praktyce nie zawsze tak jest. To jest oczywiste, że wzrost w tym formacie jest niższy niż w supermarketach czy hipermarketach – wytłumaczyła.
Znicze podrożeją także w dyskontach
W sklepach w całym kraju znicze podrożały mniej – średnio o 20 procent z roku na rok, ale ceny różnią się w zależności od rodzaju sklepu – wynika z opublikowanych badań UCE Research i Hiper-Com Poland. Największe zmiany odnotowano w supermarketach, gdzie znicze podrożały prawie o 40 procent w stosunku do poprzedniego roku. Dalej w zestawieniu są hipermarkety – 33 proc., dyskonty – 23 proc.
Przyczyną wzrostu cen zniczy jest wzrost cen surowców. – Z powodu rosnących cen energii szkło poszło w górę niemal dwukrotnie, przed czym wcześniej ostrzegali hutnicy. Do tego ponad połowa stosowanej w Polsce parafiny jest sprowadzana z zagranicznych rynków, na których niemal dwukrotnie podrożała – mówi dr Krzysztof Łukasz, współautor raportu o cenach zniczy w sklepach.
Analitycy zaznaczają, że przed 1 listopady ceny zniczy w sklepach mogą jeszcze wzrosnąć o kilka procent. Przewidują, że mniej w tym roku będzie też promocji na znicze i kwiaty.
Wszystkich Świętych 2022: Znicze towarem deficytowym
Dlatego wiele firm musiało podwyższyć ceny świec i zniczy. Od razu jednak pojawiła się obawa, że klienci zrezygnują z zakupu dużej liczby zniczy na groby. Odpowiedzią producentów na to zagrożenie było ograniczenie produkcji. W rezultacie do sklepów trafiają mniejsze ilości tego towaru.
Polecamy: Operatorzy ostrzegają przed blackoutem: Telefony tej zimy mogą przestać działać
To z kolei może spowodować jeszcze wyższą cenę zniczy przed 1 listopada. Co prawda portal Money.pl prognozuje, że cenowy szczyt nie nastąpi jeszcze w tym sezonie. Gorzej będzie prawdopodobnie w kolejnych latach. Jednak popyt na znicze wciąż jest wysoki. Jeśli to się nie zmieni, to może dojść do sytuacji, w której świece na groby staną się produktem deficytowym.
Główną przyczyną może być panika zakupowa. Tak jak to było z cukrem. Bo im więcej osób zacznie nagle kupować znicze i to w dużych ilościach, tym szybciej może okazać się, że ich zabraknie, a ceny jeszcze bardziej poszybują.
Jeden komentarz
Biedra. Promocja zniczy 3+1 gratis. Cena na zniczach 9.99, Cena na paragonie 12.99…………..