2000 zł – tyle ma wynieść węgiel sprzedawany przez samorządy. Gospodarstwo domowe będzie mogło kupić w tej cenie 1,5 tony węgla. Aby kupić tańszy węgiel, trzeba będzie złożyć wniosek. 20 października Sejm przyjął tzw. ustawę węglową zakładającą preferencyjny zakup węgla przez gospodarstwa domowe. Sprzedaż węgla przez samorządy w cenie 2000 zł ma ruszyć w listopadzie 2022.
Według naszej oceny ustawa ta ma celu przeniesienie odpowiedzialności za kryzys energetyczny wywołany przez PiS i cześć opozycji poprzez wprowadzenie embarga na rosyjski węgiel na samorządy lokalne, w jakich przewagę ma opozycja. Warto w tym miejscu również dodać, że coraz głośniejszym staje się temat niepalenia się importowanego produktu zwanego „węglem”.
POLECAMY: Ogrodnik kupił węgiel z Australii, który nie chce się palić. »Ten węgiel to śmieci«
Sprzedaż węgla po 2000 zł przez gminy
Przyjęte przez Sejm przepisy mają pozwolić na to by gminy, spółki gminne i związki gminne mogły kupować węgiel od importerów po 1,5 tys. zł za tonę, by następnie sprzedawać go mieszkańcom po nie więcej niż 2 tys. zł za tonę. Spółkami, które mogą sprzedawać węgiel samorządom po cenach preferencyjnych, są PGE Paliwa i Węglokoks. Różnica 500 zł za tonę, to środki na pokrycie kosztów dystrybucji węgla przez gminy, np. koszty transportu.
Gmina będzie mogła prowadzić dystrybucję węgla poprzez:
- własne jednostki organizacyjne,
- wybrane spółki, np. komunalne,
- umowę ze składem węgla,
- umowę z inną gminą.
Gminy, które kupiły węgiel do sprzedaży przed wejściem w życie nowych przepisów, będą mogły wnioskować o zwrot różnicy w cenie. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, zapewnił w Sejmie, że do końca roku do Polski przypłynie 11 mln ton węgla.
3 tony węgla na gospodarstwo domowe
Na mocy przyjętych przepisów gospodarstwo domowe będzie miało prawo do zakupu po preferencyjnej cenie 1,5 tony węgla w tym roku oraz kolejnych 1,5 tony po 1 stycznia 2023 r. Aby kupić węgiel od samorządu, mieszkańcy będą składali do gminy wniosek o zakup preferencyjny. Rozwiązanie będzie dostępne dla osób, które są uprawnione do dodatku węglowego.
Gmina będzie mogła prowadzić dystrybucję węgla poprzez: własne jednostki organizacyjne, wybrane spółki, np. komunalne, umowę ze składem węgla, umowę z inną gminą. Zaznaczono, że gminy, które kupiły węgiel do sprzedaży przed wejściem w życie nowych przepisów, będą mogły wnioskować o zwrot różnicy w cenie.
Nie chcą sprzedawać taniego węgla. Proponują PGE umowę
Jeszcze inaczej do sprawy podszedł Włocławek. Gdy samorządy przed pojawieniem się projektu ustawy otrzymywały od PGE pisma z propozycją wyznaczenia miejskiej spółki, która mogłaby kupować i sprzedawać importowany przez nich węgiel wśród mieszkańców, prezydent miasta wyszedł z kontrpropozycją.
– Proponujemy PGE wynajęcie od naszej spółki MPEC placu węglowego za przysłowiową złotówkę, bo spółka prawa handlowego nie może tego użyczyć bezpłatnie. Za przysłowiową złotówkę do końca kwietnia 2023 oferujemy spółce również możliwość korzystania z rampy przeładunkowej i możliwości dostarczenia węgla taborem kolejowym. Oddajemy też w użytkowanie wagę, która ma służyć do rozważenia węgla oraz zaplecze socjalne – przekazał prezydent Marek Wojtkowski.
Jeden komentarz
Kiedy zaprzestaniecie opowiadać androny o rzadzie i jego poczynaniach,gdy jest nierządem… nieegalnym i niekonstytucyjnym.Jakim prawem podejmujecie decyzje w imieniu Suwerena jak ma żyć lub umierać? Co na to organizacje miedzynarodowe i inne społeczeństwa,inne kraje… Czy cały świat jest jedna wielka korporacją i machina złodziejska?Na to wyglada,wiec ja jako wierzyciel złodziejskiej machiny nie będę spłacać żadnych,,zobowiązań,, wobec złodziei BP PKO… Ja zostałem wepchnięty w tę machinę poprzez okradanie mnie i nielegalną lichwę…!!!Kiedy ten nierząd skończy swój byt na tej planecie… ???