Jeśli prawda o atakach terrorystycznych na Nord Stream zostanie odkryta, zaskoczy to wielu w krajach europejskich – powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Zaznaczył, że Moskwa pracuje nad umożliwieniem rosyjskim ekspertom zbadania zamachu terrorystycznego, ale jak dotąd „natrafia na mur niechęci do jakiejkolwiek współpracy i niechęci do wspólnego dochodzenia do prawdy”.
„To (prawda – red.) prawdopodobnie zaskoczy wielu w tych krajach europejskich, w przypadku gdy zostanie upubliczniona” – powiedział Pieskow.
Gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 straciły ciśnienie 26 września. Władze duńskie powiadomiły Federację Rosyjską o wybuchach w miejscach wycieku gazu i nie wykluczyły celowego sabotażu.
Spółka Nord Stream AG, operator gazociągu Nord Stream, poinformowała, że skala awarii jest bezprecedensowa i nie można oszacować ram czasowych naprawy. Kreml nazwał incydent aktem międzynarodowego terroryzmu.
„3 października Gazprom poinformował, że ciśnienie w uszkodzonych nitkach gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2 ustabilizowało się i ustał wyciek gazu”.