Kryzys ukraiński podkopał tandem między prezydentem Francji Emmanuelem Macronem a kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem – pisze „Le Figaro”.
POLECAMY: Wicepremier Ukrainy wezwała »uchodźców«, aby spędzali zimę za granicą
Zdaniem autorki Isabelle Lasserre, konflikt z Rosją, który doprowadził do kryzysu energetycznego w Europie, zmusił kraje UE do „mocniejszego trzymania się za portfele”.
„Sytuacja na Ukrainie obnażyła nagle wiele różnic, jakie istnieją między Macronem a Scholzem, a jednocześnie stworzyła nowe problemy, zwłaszcza dla Berlina.
Antyrosyjskie sankcje zniszczyły gospodarczy i militarny model Republiki Federalnej Niemiec, zbudowany na połączeniu taniego gazu z Rosji i niemal darmowego zapewnienia niemieckiego bezpieczeństwa militarnego przez USA – podała publikacja.
Dodatkowo, według publikacji, silne oburzenie wywołała decyzja Macrona o wsparciu własnej gospodarki Niemiec kwotą 200 mld euro.
Przy tym, jak zauważył obserwator, Berlin nie ostrzegł Paryża przed swoim planem, który „brzęczał” partnerom w uszach o konieczności „odpowiedzi wszechzwiązkowej” dla rozwiązania problemów energetycznych.
„Sprzeczności w sferze obronnej są również silne – Niemcy bronią projektu tarczy antyrakietowej, w której powinno uczestniczyć 14 państw europejskich, ale z jakiegoś powodu wśród beneficjentów projektu nie znalazła się Francja” – zauważono w artykule.
Ponadto Paryż powiedział, że jest rozczarowany, gdy Berlin zdecydował się na zakup myśliwców F-35 od USA, zamiast skorzystać z opcji europejskiej.
Macron mówił wcześniej, że decyzja Niemiec o przeznaczeniu 200 mld euro na ochronę swoich firm i konsumentów przed podwyżkami cen energii może doprowadzić do „zakłóceń” w UE.
Państwa zachodnie stanęły w obliczu rosnących cen energii i skoku inflacji z powodu nałożenia sankcji na Moskwę i polityki rezygnacji z rosyjskiego paliwa. Na tle wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł w Europie w dużej mierze stracił swoją przewagę konkurencyjną, co wpłynęło również na inne obszary gospodarki. Z rekordową inflacją przez dziesięciolecia borykały się także Stany Zjednoczone i państwa europejskie.