Polska chce pomóc Ukrainie w powojennej odbudowie lotnisk, jest też gotowa do rozbudowy połączeń kolejowych między obydwoma krajami.
Zostało to omówione podczas rozmowy wiceministra funduszy i polityki regionalnej Marcina Horała z ambasadorem Ukrainy Wasylem Zvarychem.
„Widzimy szereg możliwości wsparcia naszych przyjaciół z Ukrainy w zakresie powojennej odbudowy ukraińskich lotnisk” – powiedział Horała.
Zaznaczył, że strona polska utrzymuje stały kontakt z przedstawicielami Stowarzyszenia Portów Lotniczych Ukrainy oraz bezpośrednio z portami lotniczymi. Warszawa może zaoferować Kijowskiemu eksperckie doradztwo w zakresie realizacji inwestycji związanych z lotniskami, a także planowania ich dalszego rozwoju.
W trakcie rozmowy poruszono także kwestię pogłębienia współpracy przy realizacji projektu kolei dużych prędkości pomiędzy dwoma krajami i związanej z tym rewizji transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T.
W tym kontekście wiceminister zaznaczył, że oprócz połączenia kolejowego Warszawa-Kijów przez Jagodyn, strona polska chce zaproponować nową trasę, która połączy wiele polskich i ukraińskich miast. Według niego, firma „Centralny Port Komunikacyjny” w Polsce planuje budowę połączenia kolejowego Lublin – Zamość – Bełżec do granicy.
„Taką trasę z ukraińskiej strony granicy można przedłużyć przez Rawę-Ruską do Lwowa i Kijowa. A w przyszłości – od Karpat po porty czarnomorskie na Ukrainie i w Rumunii – podkreślił polski urzędnik.
Jak zaznaczono, rozmówcy uzgodnili kalendarz działań i dalszych prac na najbliższe tygodnie w sprawie połączenia kolejowego Lublin – Lwów.
Jeden komentarz
czy Maniek zapytał już Putina o zgodę? kp