Synoptycy prognozują, że do południa we Wszystkich Świętych w niemal całym kraju będzie występowała gęsta mgła. Widzialność miejscami może sięgać zaledwie 50 m. „Jednak, gdy mgły opadną ujrzymy słońce. Wciąż ciepło – maksymalnie 21 st. C” – zapowiada rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Jakiej pogody możemy spodziewać się z kolei w Dzień Zaduszny?
Prognoza pogody na Wszystkich Świętych, 1 listopada
W Polsce zachmurzenie będzie dziś duże z większymi przejaśnieniami, na południu rozpogodzenia. Na północnym wschodzie i w centrum kraju okresami zachmurzenie całkowite i słabe opady mżawki lub deszczu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstymi mgłami. Obowiązują one do południa niemal w całym kraju. Lokalnie na północnym wschodzie i wschodzie mgły mogą utrzymywać się przez cały dzień.
Pogoda długoterminowa. Od 1 listopada załamanie pogody
We wtorek 1 listopada zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, a na południu możliwe będą rozpogodzenia. Na północnym wschodzie i w centrum kraju spodziewane są słabe opady mżawki lub deszczu. Do południa, podobnie jak w poniedziałek, prognozowane są liczne mgły, miejscami ograniczające widzialność poniżej 200 m. Lokalnie na wschodzie mogą się one utrzymywać przez cały dzień.
Temperatura maksymalna wyniesie od 9 st. Celsjusza na północnym wschodzie do 16 st. w centrum i 20 na zachodzie i południu kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych i zachodnich. W Tatrach początkowo porywy wiatru do 70 km/h, a w Sudetach – do 65 km/h.
Wraz z początkiem listopada nastąpi stopniowe ochłodzenie. Jak podaje portal fanipogody.pl, od środy będzie coraz więcej chmur, opadów i zrobi się dużo chłodniej. Tylko w sobotę na zachodzie spodziewane jest trochę przejaśnień i raczej bez opadów. Temperatura maksymalna wyniesie około 10 st.
„Wiatr słaby i umiarkowany, w piątek na północy porywisty, z kierunków zmieniających się z przewagą zachodnich i południowych. W górach i na obszarach podgórskich możliwy atak zimy” – czytamy.