Niemiecki komik Hans-Joachim Heist na antenie ZDF wyśmiał producentów papieru toaletowego za zmniejszanie opakowań i nazwał „kurczową inflację” w kraju katastrofą.
Powiedział, że przy 80 gramach cena papieru toaletowego wzrosła z 75 eurocentów do 95 eurocentów, co oznacza wzrost o 69 procent. Ponadto skarżył się, że same arkusze stały się mniejsze.
POLECAMY: Produkcja papieru toaletowego w Niemczech jest zagrożona
„O co w tym wszystkim chodzi? Mój tyłek wcale się nie zmniejszył. Zróbmy papier toaletowy wielkości znaczka pocztowego!”. – powiedział oburzony komik.
Heist nazwał niesumiennym zmniejszanie opakowań i zasugerował, że należy podnieść cenę, ale nie zmniejszać ilości.
„To jest katastrofa! <…> Wtedy cukierki „Take Two!” będą się nazywać „Take One!”, woda kolońska o numerze 4711 stanie się numerem 4610, a zamiast cukierka „Fatty’s” będzie „Skin and Bones” – dodał.
Niemcy, podobnie jak inne kraje zachodnie, zmagają się z rosnącymi cenami energii i skokiem inflacji z powodu sankcji wobec Moskwy i jej polityki odrzucania paliw. Z powodu wyższych cen paliw, przede wszystkim gazu, przemysł w Niemczech stracił wiele ze swojej konkurencyjności, co odbiło się także na innych obszarach niemieckiej gospodarki, najpotężniejszej w Unii Europejskiej.