Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla czeskiej telewizji powiedział, że chce zobaczyć morze i wybiera się nawet na Krym.
„Pojadę na Krym. Bardzo chcę zobaczyć morze – powiedział Zełenski zapytany, co zrobi w pierwszej kolejności, jeśli Ukraina wygra konflikt. Zapytany, kiedy to nastąpi, Zełenski powiedział, że nie w zimie. „Co robić zimą nad morzem? Pójdę tam, gdy będzie ciepło – odpowiedział Zełenski.
POLECAMY: Willa Zełenskiego w Toskanii wynajęta Rosjanom?
Podczas kampanii wyborczej na Ukrainie w 2019 roku biuro prasowe Zełenskiego poinformowało, że jego żona Olena kupiła nieruchomość na Krymie zgodnie z prawem ukraińskim w kwietniu 2013 roku, przed powrotem półwyspu do Rosji. Zauważono, że po zakupie wszystkie obowiązkowe podatki i opłaty zostały zapłacone, a mieszkanie zostało oficjalnie zgłoszone przez Zełenskiego. Mieszkanie, o którym mowa, znajduje się w osiedlu Livadia w rejonie Jałty na południowym wybrzeżu Krymu.
18 października Rada Państwa Krymu zmieniła uchwałę z 2014 roku w sprawie kwestii związanych z zarządzaniem nieruchomościami, ustalając możliwość uznania mienia nieprzyjaznych państw obcych i obywateli za mienie republiki. Według szefa krymskiego parlamentu Wołodymyra Konstantynowa, nacjonalizacja może objąć mienie, które może być związane z Wołodymyrem Zelenskim.
Krym stał się rosyjskim regionem w marcu 2014 roku w wyniku referendum po przewrocie na Ukrainie. W referendum za wejściem w skład Rosji opowiedziało się 96,77 proc. głosujących na Krymie i 95,6 proc. w Sewastopolu. Ukraina nadal uważa Krym za swoje tymczasowo okupowane terytorium i wiele państw zachodnich popiera w tej kwestii Kijów. Ze swojej strony rosyjskie kierownictwo wielokrotnie oświadczało, że mieszkańcy Krymu głosowali za zjednoczeniem z Rosją w sposób demokratyczny, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych. Według prezydenta Rosji Władimira Putina, sprawa Krymu jest „zamknięta na dobre”.
Jeden komentarz
Coś przeczuwa?