Chiny w niedzielę zgłosiły najwyższą w ciągu sześciu miesięcy liczbę nowych infekcji koronawirusa, zaledwie dzień po tym, jak urzędnicy służby zdrowia oświadczyli, że polityka „zero covid” zostanie utrzymana.
POLECAMY: Chiny: Masowa ucieczka pracowników firmy Apple przed covidowym lockdownem
Chiny odnotowały w sobotę 4,610 nowych infekcji koronawirusa, z czego 588 było objawowych i 4,022 bezobjawowych – poinformowała chińska Narodowa Komisja Zdrowia, którą cytuje w niedzielę agencja Reutera.
POLECAMY: Trzylatek ofiarą covidowego szaleństwa w Chinach
Było to najwięcej od 6 maja, jednocześnie w komunikacie poinformowano, że dzień wcześniej odnotowano 3,837 nowych przypadków, z czego 657 było objawowych.
Podczas gdy liczba przypadków jest niezwykle niska w porównaniu z poziomem globalnym, Chiny trzymają się podejścia „zero covid” prawie trzy lata po pandemii, które obejmuje blokady, kwarantanny, częste testy i drastyczne ograniczenie podróży zagranicznych, wyjaśnia Reuters.
Akcje chińskich przedsiębiorstw wzrosły gwałtownie w zeszłym tygodniu na wieść o możliwym złagodzeniu restrykcji – pisze Reuters. Jednak wielu analityków przyznało, że nie oczekują rozpoczęcia istotnego ich łagodzenia aż do czasu po corocznej sesji parlamentarnej Chin w marcu 2023 r.