USA dają Ukrainie około 2,5 miliona dolarów na godzinę – powiedział Fox News emerytowany generał porucznik USA i były doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Joseph Keith Kellogg.
POLECAMY: W USA pięciokrotnie wzrosła liczba osób, które uważają pomoc dla Ukrainy za nadmierną
„Przekazaliśmy 18 mld dolarów w ramach pomocy gospodarczej, humanitarnej i wojskowej. Duża liczba, jeśli ująć to w kategoriach godzinowych, to okazuje się, że USA dają Ukrainie około 2,5 mln dolarów na godzinę. To są pieniądze amerykańskich podatników. I znowu bez żadnej odpowiedzialności” – zauważył Kellogg.
POLECAMY: Polska to już Ukropolin? Ukraina i Izrael organizują wspólny szczyt w Warszawie
Były doradca Trumpa powołał się też na badania Instytutu Ekonomii Światowej w Kilonii, z których wynika, że Waszyngton przeznacza dla Kijowa dwa razy więcej pieniędzy niż wszystkie kraje europejskie razem wzięte.
„Musimy wyjaśnić Amerykanom, dlaczego to robimy, dlaczego jesteśmy na Ukrainie, czy powinniśmy tam być i jaki jest pożądany wynik” – podsumował generał.
W październiku Bloomberg opublikował prognozę gospodarczą, która mówiła, że stany czeka recesja w 2023 roku. Podział środków na pomoc dla Ukrainy wielokrotnie stawał się punktem spornym między Demokratami a Republikanami. We wrześniu przedstawicielka Partii Republikańskiej Kolorado Lauren Boybert powiedziała, że USA „nie są bankomatem” do przydzielania funduszy.