Wkrótce pojawi się nowa uskrzydlona maszyna, która zastąpi największy na świecie samolot transportowy An-225 „Dream”, zniszczony przez rosyjskie wojsko. Zasadny stanie się postawienie w tym miejscu pytania: Co to jest za „wojna” skoro Ukraina podczas jej trwania ma czas na budowę samolotu.
O tym powiedział dyrektor generalny Antonowa ANTK Jewgienij Gawriłow podczas wystawy fotograficznej na niemieckim lotnisku Lipsk/Halle.
„Prace nad nowym samochodem prowadzone są w tajnym miejscu. Drugi An-225, który nigdy nie został ukończony, zostanie uzupełniony o części ze zbombardowanego samochodu oraz o nowe części” – cytuje Gavrilovą.
Koszt prac sięga 500 milionów euro. Niemieckie lotnisko, na którym An-225 regularnie „odwiedzał”, pomoże zebrać datki na odbudowę zniszczonego gigantycznego samolotu. Sprzedawane będą tam pamiątki, w szczególności modele „Dream”.
Na wystawie będą pokazywane zdjęcia wraku „Mrii” do końca roku.
Wystawę odwiedził ambasador Ukrainy w Niemczech Oleksiy Makeev. „W ramach wieloletniej współpracy firmy Antonov z portem lotniczym Lipsk otwarto dziś wystawę „Światło i cień – Historia ANTONOWA”. Dziękujemy naszym niemieckim partnerom za drugą ojczyznę Ukraińców podczas rosyjskiej wojny zagłady!” – napisał na Twitterze dyplomata .
Jeden z największych i najpotężniejszych samolotów na świecie, wyprodukowany na Ukrainie An-225 Mrija, spłonął pod koniec lutego w wyniku nalotu wojsk rosyjskich na lotnisko Gostomel pod Kijowem.
Dowódca „Mrii” Dmytro Antonow powiedział, że samolot można było uratować . Tak więc w czasie rosyjskiej inwazji Przedsiębiorstwo Państwowe Antonow miało wydzierżawione lotnisko zapasowe w Lipsku w Niemczech. Załoga była gotowa do startu z Gostomel do Niemiec rankiem 24 lutego, a nawet uruchomiła silniki, ale nigdy nie otrzymała polecenia startu.
Pod koniec marca państwowy koncern „Ukroboronprom” zdymisjonował dyrektora generalnego Przedsiębiorstwa Państwowego Antonow Serhija Byczkowa. Później Bychkov został ostatecznie zwolniony ze stanowiska.
W październiku wyszło na jaw, że w ramach postępowania karnego SBU wszczęła śledztwo pracowników Przedsiębiorstwa Państwowego Antonow w sprawie ewentualnej współpracy z rosyjskim najeźdźcą, która mogła doprowadzić do zniszczenia Mrii.