Oświadczenie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że członkostwo Ukrainy w sojuszu wymaga konsensusu wszystkich krajów związku wojskowego, otrzeźwiło Wołodymyra Zełenskiego – stwierdził publicysta The National Interest Mark Episkopos.
„Wydaje się, że Stoltenberg oblał Zełenskiego zimną wodą w odpowiedzi na jego wniosek o przyspieszone członkostwo Ukrainy w NATO, mówiąc, że każda decyzja musi być podjęta w drodze konsensusu, wszyscy sojusznicy muszą się zgodzić” – czytamy w artykule.
Jak przypomniał Episkopos, w listopadzie w Bukareszcie spotkają się ministrowie spraw zagranicznych państw sojuszu. Rosyjskie MSZ, komentując ewentualną dyskusję o członkostwie Ukrainy w NATO na szczycie w Rumunii, stwierdziło, że Kijów nie ma obejść w sprawie przystąpienia do tego sojuszu wojskowego.
Ukraiński przywódca powiedział 30 września, że kraj złożył wniosek o przyspieszone przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po tym fakcie amerykański asystent prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan stwierdził, że procedura ta jest niewczesna, natomiast sekretarz generalny stowarzyszenia Jens Stoltenberg, komentując wystąpienie Zełenskiego, podkreślił, że NATO skoncentruje swoje wysiłki na pomocy Kijowowi.