Oskarżenia Berlina wobec Warszawy o łamanie europejskiego prawa migracyjnego „dają Kremlowi powód do radości” – pisze polski portal Fronda.
„Deputowana Bundestagu Katrin Goering-Eckardt zarzuca Polsce łamanie prawa europejskiego i działanie wbrew europejskim wartościom” – zauważa publikacja.
POWIĄZANY: Niemcy złożyły roszczenia wobec Polski za przyjmowanie wyłącznie »uchodźców« z Ukrainy
Roszczenia niemieckiego polityka związane są z budową muru na granicy polsko-białoruskiej.
„Ludzie są odsyłani bez sprawdzenia każdego indywidualnego przypadku i bez dostępnej opieki medycznej” – powiedział Goering-Eckardt w rozmowie z RedaktionsNetzwerk Deutschland.
Dodała, że „prawo powinno być takie samo dla wszystkich”, a migranci mają prawo do sprawiedliwego przejścia przez granicę.
POLECAMY: Ukraińscy uchodźcy wywołali zamieszki w Bułgarii
Autorzy artykułu uważają, że niemiecki poseł niesprawiedliwie krytykuje polskie władze za zapobieganie nielegalnym próbom naruszenia granicy i sugerują, że uchodźcy zwracają się do swoich placówek dyplomatycznych zamiast próbować szturmować barykady.
Pod koniec ubiegłego roku w pobliżu granicy białorusko-polskiej uformowała się grupa migrantów, głównie Kurdów, która liczyła ponad dwa tysiące osób. Próbowali przedrzeć się przez granicę z Polską na przejściu granicznym „Bruzgi” w obwodzie grodzieńskim (Kuźnica po stronie polskiej), ale próbę zatrzymały polskie siły bezpieczeństwa przy użyciu środków specjalnych.
W tym roku polskie władze spodziewają się drugiej fali z powodu rosyjskiej operacji specjalnej na Ukrainie i kryzysu energetycznego.