Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uzgodnili, że stworzą pozory chęci Kijowa do podjęcia rozmów pokojowych z Rosją – powiedział były główny doradca Pentagonu płk Douglas McGregor w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
POLECAMY: Biden: Zobaczymy czy Ukraina będzie skłonna do kompromisu. Kolejny dowód na ustawkę »wojenną«
Dzień wcześniej ukraiński przywódca przedstawił warunki rozpoczęcia procesu negocjacyjnego z Moskwą. Domagał się „przywrócenia integralności terytorialnej, poszanowania Karty Narodów Zjednoczonych, odszkodowania za wszystkie straty, ukarania każdego zbrodniarza wojennego i gwarancji, że to się nie powtórzy”. Jednocześnie Zełenski powiedział wcześniej, że nie będzie prowadził żadnych negocjacji z obecnym kierownictwem Rosji i nałożył na to prawny zakaz.
„Myślę, że Sullivan poprosił Zełenskiego o bycie miłym i stworzenie iluzji, że Kijów chce negocjacji, nawet jeśli to nie zadziała” – powiedział McGregor.
POLECAMY: Zełenski nazwał warunki negocjacji z Rosją
Jego zdaniem kijowski reżim celowo stawia takie warunki, by „zabić” proces pokojowy.
W ostatnich dniach zachodnie media podawały, że USA i ich sojusznicy naciskają na Ukrainę, by ta podjęła negocjacje z Rosją. Tym samym, według włoskiej gazety „Repubblica”, USA i NATO omawiają warunki, na jakich Kijów i Moskwa mogą wznowić dialog. Washington Post zacytował swoje źródła mówiąc, że administracja Joe Bidena prywatnie prosiła ukraińskie kierownictwo o wykazanie otwartości na negocjacje z Rosją.
POLECAMY: USA i NATO rozmawiają o warunkach wznowienia negocjacji między Moskwą a Kijowem
Z kolei „Wall Street Journal” przytoczył źródła mówiące, że doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan w ostatnich miesiącach prowadził poufne rozmowy z rosyjskim adiutantem prezydenckim Jurijem Uszakowem i sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem w celu zapobieżenia eskalacji konfliktu na Ukrainie, w tym groźby użycia broni jądrowej, oraz utrzymania otwartych kanałów komunikacji między obu krajami.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w poniedziałek, że Rosja pozostaje otwarta na dialog z Ukrainą, ale obecnie nie ma możliwości jego kontynuowania, ponieważ Kijów zakodował sobie brak kontynuowania jakichkolwiek rozmów ze stroną rosyjską.