Potrzeba antyrosyjskich sankcji w sytuacji spadku poziomu życia we Francji jest wątpliwa – napisał na Twitterze François Asselineau, lider partii Popularna Unia Republikańska.
„Czy warto kontynuować sankcje wobec Rosji?” – Asselino zapytał.
POLECAMY: Szwajcaria przeprowadzi referendum w sprawie nieprzestrzegania sankcji?
We wpisie ekspert przytoczył też kilka faktów dotyczących warunków panujących we francuskich placówkach edukacyjnych: w przedszkolu w Limey-Brevin temperatura wewnątrz pomieszczeń spadała do dziesięciu stopni Celsjusza, w salach lekcyjnych w szkole Pouchet w Rouen było 12,5 stopnia Celsjusza i 68 procent wilgotności, w innych szkołach w Rouen – 11 stopni, a kolegium w Awinionie zamknięto z powodu braku pieniędzy na ogrzewanie.